Reasumując żeby prosto przedstawić, o co chodziło mi w moim wywodzie.
Nie uważam, że rozciąganie jest czymś złym, czy destrukcyjnym w ogóle. Jednakże uważam, że wprowadzanie go po wysiłku jest niewskazane, ponieważ:
1. Sprowadza on niebezpieczeństwo nadmiernego uszkodzenia włókien mięśniowych (w stosunku do samego treningu)
2. Zniszczenie wółókien powoduje ich martwicę, która wyzwala stan zapalny dodatkowo utrudniając regenerację
3. Uważam, że równie dobre rezultaty gibkości można osiągnąć wprowadzając rozciąganie w oddzielne dni.
4. Do rozluźnienia mięśni po treningu i przyspieszenia ich regeneracji jest wiele metod a chyba najprostszą z nich jest ciepła kąpiel.
5. Rozwinąłem ten wątek nie, dlatego, żeby wdawać się w dyskusje nad czasem i procentowym udziałem wysiłku i spalania tłuszczu, tylko, aby podyskutować nad sensownością rozciągania po treningu. Wszystkie inne wątki to polemiki na temat moim zdaniem błędnych lub nie koniecznie dobrze zinterpretowanych wniosków
6. Postawiłem, może nazbyt radykalną tezę, iż każde rozciąganie wszystkich mięśni jest niewskazane. Chodziło, mi jednak o to, żeby nie wdawać się w jakieś nadmiernie szczegółowe dywagacje na temat czy m międzyżebrowe to można a bicepsa nie i czy można pogłębiać czy nie. Wiem, że niektórzy wspinacze wiedzą, w czym tkwi setno rozciągania i jak je bezpiecznie stosować. Jednakże znaczna większość z nich nie ma pojęcia, kiedy co i jak rozciągać, a jeśli nawet mają ku temu jakieś zainteresowania, to bardzo często nie są one poparte rzetelnymi danymi, tylko opiniami opartymi na czyjejś innej lub swojej opinii.
Widzę to jasno chodząc na ściankę, gdzie 90% osób rozciągających się maksymalnie obciąża najbardziej skasowane mięśnie(łydki, ramiona przedramiona, barki). Ludzie lubią proste schematy, dlatego uważam, że najlepszym rozwiązaniem jest zaniechanie w ogóle rozciągania po wspinaniu, bo może z niego wyniknąć więcej szkody niż pożytku.
Łatwiej jest pamiętać, iż rozciągać się należy w dniach bez treningu, niż rozważać za każdym razem czy dana partia mięśni jest mocno średnio czy słabo skasowana i rozciągać ją lub nie po treningu