05 gru 2008 - 07:57:20
|
Zarejestrowany: 15 lat temu
Posty: 701 |
|
Pasztet Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Przeciwnie, rozciaganie sprzyja kontuzjom!!
> Rozluznia stawy. Plywacy z tego powodu sa najmniej
> odporni na kontuzje. Wiedza z ostatniego wykladu z
> biomechaniki.
No właśnie tak jakoś się domyślałem. Nie mam wykształcenia w żadnym z kierunków biologicznych: czy generalnie chodzi o to, że zwiększając ruchomość w stawie w istocie osłabiamy jego stabilizację? Czy może to jakiś mechanizm na jeszcze niższym poziomie? Rozumiem, że rozciąganie jest takim samym stresem dla organizmu jak wysiłek powiedzmy subekstremalny, że po sesji rozciągania należy dać się rzeczom zregenerować, oraz, że podobnie jak należy dbać o równowagę między antagonistami w mięśniach, i zrównoważenia siły mięśni vs.wytrzymałość ścięgien, tak samo należy zadbać o równowagę między rozciągnięciem a stabilizacją stawów. No i właśnie: jak?
Jakiś kompetentny artykuł w necie?
Am I hard enough
Am I rough enough
Am I rich enough
I'm not too blind to see
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty