04 gru 2008 - 10:04:26
|
Zarejestrowany: 15 lat temu
Posty: 701 |
|
Toudy Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Chodzi mi o to ze to jest troche strata czasu.
> rozciaganie tych partii miesni zaraz po treningu
> jest malo skuteczne,
No ja właśnie chciałem zwrócić uwagę, że ważne których? Bo przecież rozciągasz zawsze konkretne mięśnie, a nie "cały organizm". A po każdym wysiłku, jedne mięśnie są pod wpływem stresu, ale przecież nie wszystkie. Powątpiewam aby ogólny poziom hormonów stresu w organizmie coś tu przesadzał: przecież nie każdy trening to walka o życie. Jak ktoś po raz 50-ty w miesiącu robi wytrzymałościowy obwód to powątpiewam aby jego nogi pracowały w reżimie ekstremalnym...
Natomiast co do oblania mitów: a skąd przekonanie, że rozciąg ma rzekomo zapobiegać kontuzjom? Rozumiem, że może umożliwiać łatwiejsze pokonanie niektórych miejsc, ale żeby aż zapobiegał np. urwaniu troczka?;-)
Am I hard enough
Am I rough enough
Am I rich enough
I'm not too blind to see
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty