> Sam sobie ponadto przeczysz. Bo mówisz o potrzebie sprawdzenia
> czegoś empirycznie, ale równocześnie jebiesz mnie za to, że
> pierdolę. No to zdecyduj się: albo zawieszasz zdanie, albo
> wiesz, jak jest.
nic nie przeczę
nie twierdzę że się nie mylę - natomiast twierdzę że pierdolisz;-)
> Natomiast sam pomysł sprawdzenia bardzo dobry. Rozumiem, że
> chodzi o jakąś oponkę.
tak jest z twojego brzucha;
> Nie mam pojęcia, co to jest bekap?
kopia zapasowa - czyli w tym wypadku drugi stan z solidnych taśm - neco dłyzszy;
> Należałoby jednak przywiązać linę do stanu na sztywno. W
> przypadku lotu bez punktu po prostu do punktu centalnego.
dlaczego - odejdziemy od realności - a ma być realnie - będziesz wisiał w repach i bekapie i łapał 4ro metrowy lot dwójkowy;-)
choć możnaby i tak zobaczyć - z ciekawości jakie są różnice - jak się bawić to się bawić;
> W
> przypadku lotu z punktem należałoby dać jakąś kontrę na stanie
> od dołu.
ha, ha - mówiłem wprowadź kontrę;
na znaną weselną melodię:
"...kontra temu winna
pocałować Go* powinna..."
> Oczywiście repy używane byłyby jednorazowo.
się wie
wypierdziocha
dr know
* - oczywiście Starostę w dupę;