Dzięki za cierpliwość. Będę szczery ( ale to tylko między nami) ja naprawdę nie wiem jak działa ten układ z siłą graniczną i dłużej nie zamierzam tego ukrywać. Taką niestety posługuję się konwencją, że drążę, aż zrozumiem. A wiem, że zrozumiem dopiero wtedy, jak sam będę mógł wytłumaczyć (Arystoteles twierdził, że mądrość polega na umiejętności tłumaczenia ergo na razie jestem głupi- ale pracuję nad sobą). To tyle. Potrzebny mi jakiś dobry schemat, ale na stronach internetowych nigdzie nie znalazłem.
Jeśli chodzi o tłoki w oleju, to chyba nie będzie dobre obrazowanie. Olej jest ośrodkiem prawie doskonale niesprężystym, a poza tym ruch włókien jest odległy od laminarnego (w wyniku krzyżowania się włókien) a więc należałoby uwzględniać zarówno lepkość (jako zdolność do przenoszenia naprężeń stycznych) jak i oczywiście zrezygnować z modelu newtonowskiego. Tu raczej model Tsivoglu byłby bliższy, gdyż przypominałby jakby ciecz o konsystencji smoły - czyli ruch cząstek dopiero po przekroczeniu jakiegoś naprężenia granicznego. Tylko, że wtedy nijak nie mozna zamodelować turbulencji. Tak czy inaczej sądzę, że jakiś model istnieje i prędzej czy później go poznamy.
Co do położenia geograficznego i innych oddziaływań na tym etapie bym uznał za nieważkie.......Czy ty aby nie robisz sobie jaj kolego......