Re: Do starosty!

Hej Jerry! Wracaj do zdrowia.
Ale co do meritum, to nie bardzo rozumiem, co Twój post wnosi do sprawy? Przecież podpisuję się obiema rękami, że najlepiej założyć przelot jeszcze stojąc na stanie. A tak rozumiem było u was?
Nadto sytuacja, w której możesz zejść parę metrów poniżej stanu jest nietypowa. Powtarzam z uporem, że są sytuacje, w których punkt wysyłowy jest wskazany.
ALE PRZECIEŻ ROZWIĄZANIEM TEJ DYSKUSJI SĄ FAKTY: JAKIE SIŁY DZIAŁAJĄ NA STAN W DWÓCH SYTUACJACH - Z PUNKTEM I BEZ. Ja przedstawiłem, jak widzę sprawę. Jak na razie mimo usilnych starań nikt nie przedstawił liczb. A w istocie one są rozwiązaniem, a nie czyjeś subiektywne odczucia.