"Ale ucieszę Cię - za rok kolejne WZD, tym razem wyborcze. Można zmienić nie tylko mnie, ale i cały Zarząd. Prezes będzie nowy na pewno.Tylko pewnie jak zwykle chętnych do pracy nie będzie." - Jak to nie będzie ? A Szalony... a Starosta...a Dzik ...? Tu tkwi (dla mnie) radosny potencjał! Oni chcą wszystko sformalizować -tego zakazać! Na to pozwolić...Strefy sportowe, nie sportowe..Kustosze, kleje. drabiny...Rozmarzyłem się! Gdyby Szalony został prezesem PZA to wszysto by wróciło do starych czasów! Kiedyś mnie ścigali za brak uprawnień : taternik zwyczajny,taternik zwyczajny z uprawnieniami zimowymi,,,itd. Marzę o całkowitym zakazie wspinania w Tatrach. Jak u Kononowicza - nie będzie niczego!Szalonego i Starosty nie spotkasz, bo nie wolno! Będzie cisza i spokój a i z łojantem zagadasz bo wiesz, że nie Pisowiec!