Hej,
mam wrażenie, że przyjąłeś z góry jakąś tezę - obowiązującą wśród Twoich kolegów - i teraz uparcie jej bronisz. Ok - masz do tego prawo, jednak w dyskusji zacząłeś przeginać. Pozwolisz zatem, że zacytuje jej dwa fragmenty i ze swojej strony zakończę tę przepychankę. Oczywiście, jeżeli pojawią się jakieś konkretne pytania chętnie odpowiem.
> > Bardzo źle się stało, że wycofałeś swój
> wniosek o
> > wotum nieufności - dlaczego?
>
> Z dwóch powodów - jeden z nich, prozaiczny, to
> taki, że w tamtych okolicznościach przyrody mój
> wniosek byłby przepadł,
> tzn przekształciłby się w votum zaufania dla
> Twojej osoby.
Tu gratuluję szybkiego przyswojenia lekcji politycznego cynizmu..
> Miałeś na przekonanie publiczności do siebie
> dużą część zebrania, my tylko po pięć
> minut. Zebranie było przygotowane i prowadzone
> przez popierający Cię zarząd, nie daliście nam
> szans na pełne przedstawienie argumentów.
A to jest po prostu kłamstwo..
pozdrawiam
Miłosz