Miłosz,patrząc z boku zupełnie,niestety wygląda na to ,ze interesy wspinaczy i organizacji chroniących przyrodę (bardzo potrzebne swoją drogą) rozbiegają się i nie da się tego pogodzić ,choć wg mnie wspinanie nie czyni żadnych spustoszeń(skala) w środowisku naturalnym porównując z innymi dziedzinami życia człowieka ....
Jeszcze nie jest za późno ,żeby podać sobie rękę przecież ;)
Wspinanie nie przyciąga do siebie (powtarzam się ) ludzi byle jakich,złych,a błędy popełniamy wszyscy przecież !
Myślę ,ze warto cofnąć się odrobinę w czasie,przeprosić za pomyłki (jeśli zaistniały) i działać dalej....no ale możliwe ,ze to czysta utopia ;)
jeśli masz uczciwe intencje ,opisz je tu na forum ,chętnie się z nimi zapoznam inni pewnie tez :) poczynajac od początku nieporozumień ,chyba się nie ustosunkowałeś do tych wszystkich zarzutów?
pozdrawiam