No Starosto drogi :-)
W sprawie Extreka mam może mniej radykalne poglądy niż Ty i nie to żebym się cieszył z faktu, że niektórzy koledzy w ferworze dyskusji zapędzają się troszkę w ślepą uliczkę ale też nie mogę się powstrzymać, żeby nie wyłapywać takich rodzynków :-)
pozdrawiam.
P.S. "Na pastwisko!" - mimo wszystko lubię poczytać Twoje teksty ;-)