jarS Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> powtórzę:
> albo staramy się dojść prawdy (m.innymi po to, by
> przestrzec, kogo przestrzecv się da; szkolić, kogo
> szkolić sie da itp)
> albo
> nad trumnami kolegów ("kolegami" nazywanymi dla
> doraźnego interesu) załatwiamy po drodze swoje
> interesy (vide: posty Paszcza na forum KW
> Warszawa, na wspinanie.pl, czy też materiał TVN-u,
> nad którym nawet najzacieklejsi przeciwnicy
> extreka i extrekopodobnych załamywali ręce)
>
> To co p.balcerzak jakoby robił, jest naszym
> domyślaniem się, czytaniem między wierszami itp. a
> więc poletkiem, gdzie łatwo przemycić własne
> iluzje, własne geszefcik.
> W wypadkach na Uszbie i Matehornie brało jeszcze
> udział 4 osoby, ktorych personalia są znane KW
> Warszawa i komisji wypadkowej PZA. Oznajmiono
> widzom w materiale Superwizjera, że komisje
> (wewnętrzna klubowa i PeZeTy) zbadały wypadki,
> zatem gdzie wnioski, bo w materiale tego nie
> było.
>
> Wypadek z Matta jest świerzy i może jeszcze trwa
> rekonstrukcja zdarzeń, ale już teraz rzeczowe
> głosy kwestionują Paszcz-owe (w materiale TVN-u
> przedstawianego jako fachowca tych właśnie komisj)
> PRZEDSTAWIANIE opinii o wspinaczach (ich
> doświadczeniu)
> -----Kolega Paszczu pewnie przeoczył i dlatego
> nie skomentował, posty kończący zaczętą przez
> niego dyskusję:
>
> oraz
>
> Autor: teresa (IP zapamiętane)
> Data: 19-02-2007 - 09:06:51
>
> Co do Uszby:
>
> Podczas gdy dajemy upust fantrazji: co balcerzak
> wtedy robił i dlaczego
> to
> - czwórka ludzi (w tym 3 Na PEWNO członkowie KW
> Warszawa) zastosowała skanaliczną asekurację, na
> podejściu (w tym wypadku zejściu) poniżej
> właściwych trudności drogi
>
> - dwójka ocalalych, pomimo dobrej pogody i
> posiadanego sprzętu NIE WYCIĄGNĘŁA kolegow ze
> szceliny. Zarówno w dwójce, ktora pozostała w
> szczelinie, jak i w zespole który wyszedł, była
> osoba majaca nie tylko kurs taternicki, ale i
> biorąca udziały we wzmiankowanych przez Paszcza
> zimowych kursach KW Warszawa.
> Kolega Paszczu w materiale filmowym TVN-u bije się
> w pierś, żę po Uszbie nie zareagował (w domyśle
> nie dobrano się do balcerzaka, extreka, wyprawa
> partnerskich). Zostawmy prokuraturze, co do niej
> należy, a my róbmy swoje.
> tzn:
> Rozumiem, że uwagi Paszcza, iż "extrek zabił
> kolejnego NIEDOŚWIADCZONEGO kolegę z KW Warszawa",
> to skutek pouszbiańskich zaostrzonych norm uznania
> kto i jak jest wyszkolony w KW Warszawa.
> ale
> Proste pytanie, czy zweryfikowano uprawnienia
> wspinaczkowe i taternickie osobom, które po
> wyjściu ze szceliny nie udzieliły wlaściwej pomocy
> kolegom? (nie wspomnę o ich odpowiedzialności
> karno-prawnej, bo którego prokuratora daloby się
> namówić na wizję lokalną)????????????????
>
> Jacek - org.napisał (a)
> --------------------------------------
>
> A co do przewodnika na Aconcagua - nadal brak
> szczegółowych relacji na temat co się stało. Jeśli
> stanie się w szczegółach jasne, i okaże się że
> przewodnik zaniedbał istotne sprawy - to pewnie
> straci uprawnienia, a przede wszystkim poważanie w
> środowisku.
> -----------------
>
> Dobrze że piszesz JEŚLI SIĘ STANIE...
> pytanie:
> komu jak nie komiusji PZA d/s wypadków powinno
> zależeć aby to SZYBKO się wyjaśniło
>
> Pytanie też komu zależy na wyciszeniu sprawy...
Tchorzliwy, anonimowy obronca Piotra Balcerzaka, zarejestrowany ostatnio na forum, niejaki JarS, myli sie gleboko sadzac, ze cos osiagnie prymitywna demagogia.
To samo dotyczy takze innych ostatnio zarejestrowanych anonimowych wcielen sekciarzy z Extreka.
Mylicie sie koledzy w sprawie smierci na stokach szczytu Aconcagua. Szczegoly sa znane, choc pewnie nie kazdemu. Nikt z osob dobrze znajacych gory, nie ma do dzialania Macka watpliwosci.
Rezerwa w ujawnianiu szerokiej publice wszystkich okolicznosci, dotyczy ochrony rodziny zmarlego, a nie osoby przewodnika.
Wyjatkowo bezczelne sa zarzuty sugerujace materialne zainteresowanie klubow, miedzy innymi KWW i niewinna, nieskalana postac Balcerzaka.
Przeprowadzilem w ciagu ostatnich kilkunastu miesiecy szereg rozmow, z ocalalymi ofiarami Extreka, z rodzinami zmarlych, z bylymi klientami, z niedoszlymi klientami itd.
Jestem teraz znacznie bardziej niz poltora roku temu przekonany, ze Piotr Balcerzak i jego nielegalne przedsiebiorstwo Extrek wyprzedzaja konkurncje o kil;ka dlugosci.
Nikt z firm organizujacych wyjazdy wspinaczkowe nie stanowi tak wielkiego zagrozenia dla zycia i zdrowia klientow.