Re: OK widzialem ten reportaz.

Hej

Kreatura? Nieeee no... Moze nie az tak, ale dobrego zdania o nim na pewno nie mam nie mam ;-) Masz racje, nie znam go i oceniam tylko na podstawie tego co wiem, o ile mi wiadomo sam nie mial ochoty tego skomentowac obszerniej...

Zacytuje Ci na koniec mojego udzialu w calej dyskusji swoje zdanie z innego watku bo juz nie chce mi sie powtarzac:

"Swoj udzial w dysusji n/t PB zakonczylem juz jakis czas temu i wybacz ale nie mam juz ochoty kontynuowac. Uwazam ze co najmniej jest cynicznym cwanikiem bez przywoitosci. Taki juz jestem spaczony ze uwazam ze powinnismy byc odpowiedzialni za innych, nawet jesli oni dzialaja nieodpowiedzialnie. Nie zachecalbym kogos do przeplyniecia jeziora jakbym podejrzewal ze cienko plywa i moze pojsc na dno, raczej bym mu to probowal wyperswadowac. Jesli sam we wlasnym zakresie sprobuje to rzecz jasna juz inna broszka."

Moge tylko dodac ze jedyna alternatywa ktora dopuszczam jest skrajny przypadek glupoty, nieodpowiedzialnosci i odpornosci na wnioski ale ciezko mi w to uwierzyc ze mozna byc tak konesekwentnie nieswiadomym mimo wielu "ostrzezen" od losu i w koncu tragicznej nauczki 2 lata temu.

Niestety, ale widze tu pewne podobienstwo do casusu niejakiego Magfly. Tyle ze 2 razy.

pozdr

PS Dosc, poddaje sie - naprawde mam juz dosc tego tematu ;-)))





Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2007-03-08 19:46 przez pit.