06 mar 2007 - 23:17:15
|
Zarejestrowany: 18 lat temu
Posty: 538 |
|
"No dobra wiedze ze chyba nie czaisz o co mi chodzi wiec dam ci pytania pomocnicze.
Wiemy, ze na Uszbie jest lodowiec, ktory jest grozny wiec jak sie przygotowujesz aby ten lodowiec przejsc bezpiecznie tam i spowrotem?
Wymien mi np kilka podstawowych umiejetnosci jakie powinienes miec opanowane zanim wejdziesz na lodowiec? "
ty to piszesz na serio czy tylko dla jaj?!?!
nie rozumiem co to ma do rzeczy ale...
przede wszystkim (poprawnie) umieć związać sie liną
umiejętność hamowania czekanem (czy to na stromym zboczu, czy wyłapanie partnera, który pada do sczeliny), nie wiem, czy mam opisywac szczegółowo czy to zadowoli egzaminatora?
poprawny deadmen (nie wiem czy to calkiem poprawnie po angielsku) lub jakiekolwiek stanowisko w śniegu (lub lodzie)
prusikowanie
aha i z autoratownictwa wyciąganie partnera np. przeciwwagą (choć bym się w szcelinie chyba o to nie pokusił) albo przy pomocy tych cudów Pecla...
i tu przerwę na chwile tą szopkę z kursem alpinistycznym i powróce do merituum:
pytałes o co ludzie się czepiają - podałem przykład...
zamiast odpowiedzi - egzamin z chodzenia po lodowcu...
na mój gust to unikanie odpowiedzi....
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty