Krótko, bo mam wrażenie, że źle podchodzicie do sprawy:
teza programu była jasna i czytelna: uwaga, są firmy, które wożą ludzi w góry nie posiadając ani uprawnień, ani umiejętności. Niepotrzebnie dochodzi do tragedii. Trzeba na takich uważać.
Pozostałe kwestie: prawne, merytoryczne czy inne, są zbyt skomplikowane aby je w takiej formie przedstawiać, zwłaszcza laikom, zdajcie sobie w końcu z tego sprawę. Nie jest istotne jaki jest stan prawny (a jest bardzo niejasny), ani jakie były racje balcerzaka. To nie jest miejsce na przedstawianie argumentów jego obrońców (choć przeciez były) - będzie na to miał czas w sądzie. Tutaj należało przesłać wyraźny komunikat ostrzegawczy i to zrobiono. Rozmawiałem po programie na czacie z grupą kilkuset odbiorców i generalnie wszyscy dobrze zrozumieli ten przekaz - tym bardziej dziwię, się, że wy nie.
Europa jest pełna dobrych generałów, ale widzą oni zbyt wiele rzeczy - jak mawiał Cesarz.
hej
aha: błędy oczywiscie były, ale na to już nic poradzić nie mogłem. Z drugiej strony były to detale.