Andrzeju
Odniosles sie krytycznie do wypowiedzi Icefalla, ktora z kolei nawiazywala do wczesniejszej wypowiedzi n/t Artura. Dlatego moja odpowiedz zawierala nawiazania nie tylko do tego co Ty BEZPOSREDNIO powiedziales ale rowniez do wczesniejszej zawartosci tego watku, ot co. Taki ciag logiczny :) To np. a'propos "gnoju", "pomyjow" i "personaliow" - nie musisz i nie powinenes tego traktowac osobiscie :) Jesli chodzi o moja subtelnosc to pewnie nikt nie jest idealem ;-) ale przez jakies 5-6 lat na tym forum chyba niewiele mam sobie do zarzucenia, z reguly staram sie byc powsciagliwy :P
Co do ludzi jezdzacych z firmami krzakami to przekracza moje zdolnosci wrozenie tego z fusow. Trzeba by sie zapytac tych ludzi, podejrzewam ze powodow moze byc tyle samo co "ankietowanych" ;-) Natomiast ze bylem w paru klubach to wiem jedno - jest taka prawidlowosc ze jak komus chce sie dzialac i rozkrecic taka organizacje to dziala to fajnie. I KWW to tylko jeden przyklad.
A propos cenzury na czacie to uwierz nie sadze by biedny Paszcz mial cos z tym wspolnego a przeciez to o nim ten "watek poboczny"...! ;-)
Nie bardzo rozumiem ostatnia czesc Twojej wypowiedzi, albo jest ciut zagmatwana albo ja jakos nie moge sie wgryzc :) Z gory wyjasnie ze uwazam po prostu ze naduzywanie metafor z nasza przeszloscia stalo sie obsesja co poniektorych co jest MOIM ZDANIEM po prostu meczace i niepotrzebne.
pozdr