nie wydaje mi sie zeby w slowach "Tak. Nic Ci do tego co grupa ludzi robi ze swoim czsem i swoimi pieniędzmi..
" kryla sie jakas gleboka madrosc, wychodza na przeciw ktoremukolwiek z podniesionych przez jacoosia problemow... wszak on podsumowuje w nieco odmiennej niz twoja kolorystyce swoje spostrzezenia: "Pewnie coś dołożycie do listy - gdy będzie w miarę pełna, możemy (musimy!!!) zacząć działać, bo inaczej będziemy wspinać się tylko we wspomnieniach..."