AndrzejZ Napisał(a):
> Może koledze Pluto nie chodzi tyle o samo
> zapisanie, ale później jakieś "zakorzenienie się".
> To oczywiście indywidualna sprawa i zależy też od
> kontaktów towarzyskich.
Dokładnie o to chodzi. Jesli zjawiają się jakies nowe osoby w klubie to nie mozna zostawiac ich samym sobie.
Nie kazdy jest na tyle przebojowy, ze potrafi sie wszedzie "wcisnac".
> Trzeba jednak pamiętać, że dotychczas kluby były
> bardziej "sportowe" niż "turystyczne" i na
> ewentualnej nowego człowieka, znajdującego się w
> grupie mniejszościowej to może być pewien kłopot.
> Więc przynajmniej na początku trzebaby wyjść takim
> ludziom na przeciw i z jakąś inicjatywą.
> Nie chodzi o pieniądze czy inne konkretne dobra.
> Może być np. jakiś wyjazd na skałki czy w Tatry
> nastawiony właśnie głównie na takich ludzi, a
> bardziej doświadczony kolega coś im przy okazji
> pokaże, pogadają itd.
Dokladnie o to chodzi. Jesli do tej pory stac kogos na wyjazdy w góry i skałki to nadal bezie stac. Nie chodzi tu o pieniadze. Zawsze jest wtedy okazja kogos poznac blizej i bardziej niz przy "kombinowaniu drewna na ognisko".
> Niewątpliwie niektóre kluby już w tym kierunku
> działają, ale chyba nie wszystkie. Jeśłi nie można
> dać - przynajmniej na razie - zachęty materialnej
> w postaci ubezpieczeń, to można zacząć od
> skromniejszych atrakcji.
> Wg moich obserwacji sporo ludzi ma właśnie problem
> z początkami swojej "kawlifikowanej" działalności
> w górach i dla ten "kawałek rynku" jest najsłabiej
> zagospopdarowany. Powstają nawet i istnieją różne
> mniej lub bardziej oficjalne mini-kluby, które
> starają się częściowo zapełnić tę dziurę.
Tu jest bardzo duze pole do zagospodarowania dla KW. Jest dużo takich mniej lub bardziej formalnych grup i stowarzyszeń. Nawet mój brat jedno takie współzakładał i organizuja cyklicznie różnego rodzaju imprezy od pokazów slajdow po konkursy fotograficzne. Sami organizuja sobie wyprawy blizej i dalej.
Nie sztuką jest takie osoby zaprosić na spotkanie i przyjąć do KW, sztuką jest zatrzymać ich na dłużej i sprawić by KW traktowali jak swoje miejsce.
Pozdrawiam
Pluto