> Czasy, gdy wspinanie w tak małych górach jak Tatry było
> zajęciem dla herosów już minęły i nie cofnie tego paru
> agresywnych kolesi
Zdaje sie, ze zapominasz, Przedstawicielu o tym, ze poza bieganiem w kleterkach pomiedzy spitami w Tatrach mozna dzieki Bogu wspinac sie n.p. rowniez w sezonie zimowym a wtedy ocena klasy i powagi drogi moze byc co nieco odmienna.
Fajnie byloby poza tym, gdybysmy zachowali poziom dyskusji nie uzywajac niepotrzebnie prowokujacych wyrazen w stylu 'ujadac' czy 'paru agresywnych kolesi' .
A co do wojowniczych postaw, to w zasadzie to Twoj glos w dyskusji troche obrazuje to, o czym pisal Paszczu: niezaleznie od tego, jak bardzo kompromisowe bedzie stanowisko drugiej strony, Wy macie swoja wizje i ani na krok nie macie zamiaru ustapic z zajmowanego stanowiska, ktore brzmi : wolno nam wszystko ( oczywiscie - w imie postepu ;-) ). Dlaczego, do licha nie chcecie zrozumiec, ze postep nie dla wszystkich znaczy to samo i warto byloby nawzajem, jesli nie w imie jakiejs tam solidarnosci, to chocby elementarnej kultury postarac sie uszanowac odmiennosc czyichs pogladow?
pozdr