Tak Paszczu, zgadzam sie z Toba. Przejscia Lysego i Yetiego sa nieporownywalne. Tak jak nieporownywalne jest wspinanie w gorach i w skalach. Tak jak VI.3 nie rowna sie VI.3 bo na jednej drodze to bedzie jeden ruch a na drugiej bedzie trzymac od poczatku do konca.
Co do wbicia i wybicia spitow to dlaczego mowisz ze bijacy spity maja wieksze prawa? Dlaczego uwazasz ze zostalismy zahukani i ze "oni" maja prawo robic co chca a ty nie? Moze to jest tak ze masz taki paradygmat w glowie. Tak naprawde nie slyszalem o zadnej aferze zwiazanej z wybiciem spitow ale moze sie myle bo nie zawsze jestem na biezaco.
m.