"Natomiast uwazam, ze sytuacje, kiedy kazdy moze wiercic, prowadzac droge w dowolnym wolnym fragmencie skaly dowolnej sciany uwazam za nieco niesprawiedliwa..."
Nie rozumiem gdzie tu niesprawieliwosc. Kazdy ma takie same szanse. Jezeli widzisz wolny kawalek skaly w naszych deficytowych tatrach nie pojdziesz i nie sprobujesz zrobic tam drogi? Czy ktos kto ma pomysl na zrobienie nowej drogi ale wymaga ona wbicia spitow ma nie miec prawa tego zrobic ze wzgledu na zakazy?
M.