flap Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wracając do meritum:
>
> Ogólnie bardzo dobrze, że poruszyliście sprawę
> kucia i na sercu Wam leży ograniczenie tego
> zjawiska. Interesuje mnie tylko dlaczego skupiacie
> całą swoją uwagę na jednym ekiperze? Przecież
> nasze jurajskie skały obija co najmniej kilka
> osób, a jak sami napisaliście, tak naprawdę nie
> wiecie, ile który z ekiperów wykuł. Myśląc
> logicznie, wasz potencjalny sukces w walce z
> kuciem będzie większy, jeśli przedstawicie
> wszystkie takie przypdki, u wszystkich ekiperów,
> którym to się przytrafia.
OK. Będziemy się starać dotrzeć do takich przypadków.