Sprocket Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> flap Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Mam propozycję dla Adminów, może zróbcie
> takie
> > zestawienie - ile dróg (wg. waszej wiedzy)
> wykuł
> > każdy z aktywnie działających na jurze
> > ekiperów, w stosunku do ogólnej liczby
> > stworzonych przez siebie dróg. Wiedzę na ten
> > temat na pewno macie.
>
> Nie mam takiej wiedzy, tak jak nie mam dokładnej
> wiedzy o preparowaniu dróg przez JT. Jacek sam
> przyznał niedawno o jaką skalę chodzi (mowa
> była o 2013 roku). Dla jednych jest ona duża i
> nie do przyjęcia, dla innych mała i do
> przyjęcia.
>
Skoro nie masz wiedzy to może troche się pospieszyliście? Co do skali to na Brytanie J.T. dokładnie pisze jaka to skala:
"Osobiście chętnie wytłumaczę przed godnym gronem intencję spreparowania w zeszłym sezonie 6 chwytów na 126 drogach... (tylko 2 z nich są w 100% sztuczne - dwójka na Obrazie Spoza Ramy i faker na Wodolocie; reszta to naprawy po ukruszeniu krawędzi - może niepotrzebne?)
> Jak pisaliśmy w innych postach - ekiperzy nie
> mają w zwyczaju informować o preparowaniu
> chwytów. Może to zderzenie poglądów na temat
> kucia ośmieli innych jego zwolenników do
> "zwierzeń".
>
> >
> > Edit. Bo lansujecie tezę, że kucie = J.T. a
> > skoro taką teze stawiacie, to warto by ją
> > poprzeć jakimiś konkretami.
>
> Jeśli już lansuję jakąś tezę to taką, że
> kucie w obecnych czasach to żenada. Konkretów -
> choć nie wszystkich - dostarczył Jacek
> Trzemżalski.
"Największym orędownikiem "nowej fali" jest Jacek Trzemżalski,"
"To co wyrabia Jacek Trzemżalski to jakaś lokalna aberracja. "
"Obawiam się, że niestety Jacek nie zrozumiał Twojego apelu....I nie chodzi tu bynajmniej o doklejenie urwanego chwytu, czy stępienie jakiegoś zadziora, ale o skalę podkuwania.
Brunka"
Sorry, ale poza tym że kucie to żenada, rzucacie dość ostre słowa w kierunku J.T. Wydawało mi sie zawsze, że żeby kogoś atakować, trzeba mieć jakieś konkrety w rękawie.Niestety, widzę że taktyka ze świata polityki - obrzućmy kogoś gównem, na pewno trochę się przylepi, wchodzi do wspinaczkowego świata. Podsumowując, skąd kurwa wiecie że jest największym orędownikiem "nowej fali" skoro nie wiecie?
> Konkrety dotyczące innych ekiperów może się
> pojawią - pytanie o ewentualne preparowanie
> chwytów zawsze można zadać innym ekiperom i to
> nie tylko związanym z PZA.
Może trzeba było to zrobić zanim zaczęliście kreować J.T na głównego kujona RP. Głupio byłoby gdyby teraz okazało się, że u jakiegoś innego ekipera stosunek wszystkich zrobionych dróg do dróg z kutymi chwytami wypadł większy niz u J.T.
Zresztą kucie przytrafia się nawet znanym ekiperom. Żeby nie być gołosłownym na potwierdzenie dokonanej już wiele lat temu zmiany klimatu wobec kucia cytuję słowa wspinacza, który w latach 90. narobił w tej sprawia naprawdę dużo:
Dani Andrada: Najlepszą postawą jest szacunek dla wszystkich. W swoim czasie – podobnie zresztą, jak inni – robiłem różne rzeczy obijając drogi, ale obecnie PRÓBUJĘ zbliżyć się maksymalnie do tego, co naturalne. Taka jest etyka, którą obecnie się tutaj podąża.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-04-26 00:13 przez flap.