Sprocket Napisał(a):
-------------------------------------------------------
Znowu uciekasz od tematów w złośliwostki, ale musze Cię pochwalić za dobry ruch retoryczny - prubę przedstawienia moich argumentów czytelnikowi jako wyniku niechęci do Wspinania.pl! i za ostatnie zdanie.
Niemniej
- uciekasz od zdefiniowania kucia - dając za razem jego jednoznacznie krytyczną ocenę
- uciekasz od dydkusji o kuciu poprzez jej spersonalizowanie - a de facto przedstawiasz atak personalny jako wstęp do dyskusji
- uciekasz od tematu łamania prawa przez wspinanie.pl
- starasz się przedstawić mnie jako wroga wspinania.pl gdy tymczasem wrogość moją budzą niektóre metody Waszego postępowania, a zarazem starasz się mnie przedstawić jako piewcę Brytana, gdy tymczasem sam piszę i o wadach tamtejszego forum - OK jednej wadzie głównej, języku tam urzywanym.
UWAGA - niezorientowany czytelniku - potencjalnie mogę nie być obiektywny, Brytan częściowo finansuje rehabilitację mojej Ani. (Niniejszym upoważniam Cię Admnie-Sproket'cie, to dołączenia tego zdania do wszystkich moich postów, szczególnie tych ktytycznie opisujących Wasze dziełania)
(...)
> > Swobodną rozmowę utrudnia Twoja
> presonifikacja
> > kucia, tu padaja gromy nie na kucie a na JT i
> > wyłacznie JT i to Twoja "zasługa".
>
> Tak oczywiście tam jest super tu jest źle.
W tej wypowiedzi nie było żadnego TAM, ale ładnie przedstawiasz to jako rezultat niechęci do wspinania.pl i zarazem sympatji do Brytana. PLUS
>
> > Raczysz żartować!
>
> Jak widzę Ty też się dobrze bawisz.
Drobne złośliwostki - zbędne - Mały MINUS
>
>
> > Może nie w tym momencie, ale tak, choć to
> > problem raczej marginalny. Ale ponieważ na
> > Brytanie rozmawiam o kuciu a tu "o kuciu JT",
> tam
> > rozmowa jest lepsza.
>
> Tak tam wszystko jest lepsze.
Dobrze! Powtarzasz ten sam numer aby utrwalić w czytelniku wrażenie mojej niechęci do Wspinania. PLUS
>
> > Gdybyś wykonał dobrą dziennikarską robotę
> > opisałbyś ten temat globalnie, które drogi
> > wykuto, jak rozumiesz kucie itd. Ty wybrałeś
> > atak na Jacka.
>
> Trochę jak rozmowa z katarynką, albo trollem.
Niedobrze, robisz się agresywny, ba zaczynasz iść w stronę obrażania, czytelnicy Wspinania.pl tego nie lubią, tracisz punkty - MINUS
> No nic trudno.
> Zauważ, że napisałem to na FORUM, gdzie wszyscy
> mają równe prawa.
> Napisałem to jako wspinacz, któremu nie
> podobają się działania innego wspinacza.
Niedobrze, wcześniej jakiś artykulik czy dwa przygotowujące podwaliny pod wypowiedź "zwykłego forumowicza" się pojawiły - widać, że kręcisz - MINUS
>
> > Jusza napiał, że Wam chodzi tylko o
> klikalność
> > - boję się, że właśnie tak możasz w
> durzej
> > mierze rozumieć dyskusję.
>
> rozumiem, że ten zarzut pada tylko w stronę
> "tu", bo "tam" jest super, fajnie i w ogóle
> zajebiście ;)
DOBRZE! Pozwót do wdrukowywania w czytelnika przekonania, że to atak na Wspinanie.pl, jak się uda wdrukować, to kto argumentami będzie się przejmował. DUŻY PLUS
>
> > Jeszcze tego by brakowało, ale Ty zacząłeś
> nie
> > od idei tylko od osoby.
>
> Katarynka
Agresywnie - mały MINUS
>
>
> > Nie ale wybrałeś atak na niego i tylko na
> > niego.
>
> Katarynka
> Biedny JT nie można napisać nic co jest nie po
> jego myśli bo się popłacze i poleci do mamusi.
Bardzo niedobrze, bardzo nierozsądnie - znowu prowokujesz do nawiązania do artykułu Słowakiewicza, tam zdaje się zarzut, który sprowokował Autora do jego popełnienia to to, że nikt go (Autora) nie bronił - to "popłakał sie i poleciał do mamusi"? Więcej, dajesz mi możliwość przypomnienia, że nie odpowiedziałeś na sprawę łamania prawa cytatu i w tamtym artykule i w ogóle na Waszym forum. Zobacz znowu nie odpowiedziałeś a ja nie musze sam tego przypominać - Ty prowokujesz powrót do tematu łamania przez Was prawa. A na dodatek ta agresja skierowana na Jacka - BARDZO BARDZO DUŻY MINUS
>
> > > Jeśli twoja logika nakazuje Ci zaklejenie
> > > Chomeiniego to znaczy, że mój emocjonalny
> > > odbiór świata jest nielogiczny.
> >
> > Wreszcie!
> wiesz co to jest ironia?
Ironią trzeba się umiejętnie posłużyć. Mały MINUS
>
> > Bo jeśli jedna strona mówi kujmy a druga -
> > niekujmy, to propozycja "od już nie kujmy" to
> > żaden kompromis.
Minus - pozostawiłeś cytując zdanie z którym nie potrafisz sobie poradzić - to wykasuj, nie cytuj, jeszcze ktoś się zorientuje. Mały MINUS
>
> Ok, Szczepanie, wygrałeś. Jesteś mistrzem
> sztuki prowadzenia sporu.
Niepotrzebne złośliwostki - mały MINUS
> Zapędziłeś mnie w kozi róg. Poddaje się.
>
> Zatem Szczepanie - KUJ.
BRAWO, to ostatnie Cię uratowało, złośliwe, wielokierunkowe, a przyczepić się za bardzo nie można,
(czytelnik musiał by znać moje stanowisko a i tak to tylko połowę złośliwości by wykasowało). To jedno krutkie KUJ ratuje Twoje wypracowanie. PLUS DOSTATECZNY
Pozdrowienia
Sz.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-04-28 22:42 przez szczepan2.