Re: nic na siłe

mae-west Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Szalony Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Argument z odwołaniem się do sztuki-podkłada
> w
> > istocie mae westowi nogi-w niniejszej
> > przepychance.Ciekaw jestem czy zdoła on
> > przeprowadzić równie radykalną-obronę
> > naturalizmu.Jako "fair play" w malarstwie-dla
> > przykładu.....Do dzieła mae weście!.....
>
>
> nie jestem obrońca naturalizmu,

Łaskawca sie znalazł!....poniewaz nie da się obronić naturalizmu w sztuce bedacej SYSTEMEM KONWENCJI ARTYSTYCZNYCH-oczywiscie z uwzglednieniem "historycznego rozwiniecia"....Przedtem jednak raczyles porownać wspinanie do dzialności Velaqueza....Co z tego wynika? ....Niechby...odrobina konsekwencji kolego mae west w plątaniu sie o WŁASNE NOGI!....

ani nawet nie
> uważam aby kucie samo w sobie było zbrodnią (

Tak?... Bo ja odnosze zupełnie inne wrazenie. Z dyskusji tej-a i poprzednich...Kucie to dla ciebie zbrodnia ktora godzi w Twoją "przyrodzona godność wspinacza"....


> choć go nie szanuje, nie cenie, nie uważam za
> uczciwe, ale wspinanie jest zabawa, hobby, czymś
> co można traktować poważnie ale należy znać
> miarę, jak ktoś kuc musi i inaczej nie umie...)

Znaj i Ty miarę!....Nie ma zadnych argumentow przeciwko sztucznym drogom ktore by je dyskwalifikowały W SENSIE WSPINACZKOWYM!.....Tzn w sensie SYSTEMU KONWENCJI którą jest, bylo-poprzez swoja historię -wspinanie.Jest-jak ze sztuką, he, he...
Argumentów mozesz poszukac gdzie indziej.Ponieważ jestes niewydolny polemicznie mozesz mnie np POPROSIĆ abym swoich idei w czyn juz nigdy nie wprowadzał.... Albo jeszcze lepiej-poprosic o taki przekaz jakąś osobę ktorą lubię.Co o tyle jest bezprzedmiotowe-ze np w stosunku do Tatr sam podjałem takie zobowiazanie kierujac się wzgledami "dobra powszechnego" jakim jest brak konfliktu w taternickim srodowisku....W skałkach-nikt mi zadnego papieru do podpisu pod nos nie zaproponował-chociaż z pewnoscią będę szanowal regulamin wspinania w takim Mirowie, gdziekolwiek-też w interesie owego "dobra publicznego"......Tyle-ze zebyś mial świadomosć.Kryterium "dobra powszechnego"-rozpatrywane z punktu widzenia jednostki(konkretnie mnie) jest rodzajem MOERALNEGO SZANTAŻU-a nie jest żadną ARGUMENTACJĄ!.....TOTEŻ W WARSTWIE SAMOOCENY-nie ma żadnego znaczenia-z tego tytulu ode mnie nic nie mozesz Ty-i Jagger-oczekiwać!....
"Paniatno ili niet"?-jak mawiali Grecy podczas II Wojny Peloponeskiej?



> Co miałem do powiedzenia powiedziałem: twoje
> poglądy są równie subiektywne jak poglądy
> stricte estetyczne, ale estetyka ma tą zaletę ze
> przynosi przyjemność,

Tobie chyba....Ja bowiem pieknoduchem nie jestem.I tępię estetyzowanie sytematycznie!...Pomijajac oczywiscie komplementowanie Pań.Także z Poznania.



>
> Skomentuje tylko jedno, z posta wyżej:
> kłóciliśmy się już o to i miałem nadzieje
> że dowiodłem iż NIE JEST PRAWDĄ jakoby kiedy
> kułeś nie istniały kryteria deprecjonujące
> tego typu działalność. Była to zaledwie jedna
> z możliwości i do tego zawsze KONTROWERSYJNA

Kontrowersje to rzecz naturalna. Nie tylko we wspinaniu-choćby i w gmachu nauki.... Odkąd one-sam fakt ich wystepowania przechyla wagę racji?... Hę?...


i
> źle widziana. Fakt że spotkałeś sie z jasnym
> odporem Kurtyki który nie cenił tego typu
> działalności oraz słowa _rycha ( o ile
> pamiętam) że obawiałeś sie pisać że drogi
> kute przeczy całej konfabulacji którą tu
> przedstawiasz.

no i co? ...W/ w odparli ta dzialność? pytam tak o praktykę-jak i nade wszytko teorię....


>
> W mojej opinii to ta konfabulacyjna demagogia,( a
> nie samo Twoje postępowanie związane z drogami,
> bo to ostatnie jest po prostu aktem jakiejś
> aktywności) jest nieuczciwa.

Co jest nieuczciwe? To ze po raz piąty jest watek o tym samym i ze BRONIĘ SIĘ?.....A moze jest nieuczciwe że Ty i cała reszta nie możecie mi dac polemicznie rady?...Mimo iz dysponujecie "przyrodzoną godnoscią" z ktorej "wynika" zanaz preparacji skały.... Owszem-jest nieuczciwie!.... Po prostu Ty i cal atekujaca mnie reszta uczciwie sie po prostu nie przygotowaliscie do tej dyskusji.Ktora wcale nie musi być "biciem piany"-gdyz dotyczy natury sportu.


> Pozdrawiam

Akurat...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-01-16 15:37 przez Szalony.