Re: nic na siłe

15 sty 2009 - 12:36:34
mae-west Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Szalony Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
...
> Świetnie. Tyle że to TY wmawiasz wszystkim że
> sa pięknoduchami a ty dysponujesz OBIEKTYWNYM
> wyznacznikiem czym jest dobre wspinanie ( że niby
> jest to coraz trudniejsze wspinanie).

Obiektywnym wyznacznikiem dobrego wspinania jest "cyfra".Czyli TRUDNOSCI TECHNICZNE albowiem tzw "trudnosci psychiczne" nigdy nie wystepuja autonomicznie.No chyba ze jako mozliwosc wpierdolu gdy idziesz pod skałe po prywatnym gruncie.
Jezeli cos definiuję-a raczej klade nacisk-to na ten smutny dla pieknoducha mae westa-fakt.
Owszem możesz mi zarzucic redukcjonizm gdyz praktryka wspivnaczkowa a zwłaszca motywacja do uprawiania tej dyscypliny wzawiera cokolwiek wiecej.Takze kryteria estetyczne.Ale to nie one decyduja o postepie we wspinaniu-nie one go wyznaczają.Albowiem sa to tylko wrazenia.Czlowiek idacy na drogę-dajmy na to Grand Illusion Tony'ego Yaniro(nie wiem czy wiesz ale tez sporo używal majzla?-oczywiscie nie na tej drodze...) mierzy się z trudnosciami tej drogi-a nie z wrazeniami, wspomnieniami jej zdobywcy.
Doswiadczenie wewnetrzne(jest nim estetyka) rozgrywa sie zawsze subiektywie-natomiast aby przejść w/w drogę ZAWSZE trzeba dysponować pewnym-sine qua non potencjalem w sensie umiejetnosci wspinaczkowych.Ktore z estetyką-nie mają nic wspólnego!
Gros ludzi uprawiajacych sport wspinaczkowy na najwyzszym pozionmie wcale nie chodzi na drogi "bo są ładne"-ale tytułem obligu-gdyz uczestnicza w rywalizacji.Podobnie na setę-biega się nie ze jest "ładnie na stadionie" i dla "sympatycznej widowni"-ale zeby dołozyc innym-miec najlepszy czas!...


To jest
> tylko pewne zdanie, jak każde inne: nie wszyscy
> we wspinaniu szukają WYŁĄCZNIE trudności,

Owszem.Ale z prostego powodu.NIE WSZYSCY SIE DOBRZE WSPINAJĄ!..Nie wszyscy mają sportowe ambicje, rywalizacyjne.Niektorzy traktuja wspina jak papieros przy browarze-w ramach rekreacji.Najwidoiczniej do nich należysz.
Oczywuiscie nie zapomnijze to tez jest tylko pewne zdanie.Co gorzej-niespecjalnie istotne dla definiowania danego sportu-ustanawiania jego rekordów.


> choć trudności są na ogół ważne. Ale nie sa
> i nigdy nie będą ani jedyną motywacja do wspinu
> dla wszystkich ani jedynym wyznacznikiem
> postępu.

Dobrze.Zaproponuj inne kryterium ktore-w miejsce trudnosci- nadaje sie jako wyznacznik postepu.
Moze opinia wszytkich "mae westow" tego swiata?....


Są zaledwie elementem wspinania który w
> zwulgaryzowanej formie nadaje się do produkowania
> newsów: temu przecież służy całe to gadanie o
> 9b+, E12 i V14: skoro Petzl kupuje koszulkę pani
> Puccio to musi jakoś sobie zwrócić cenę
> trykotu prawda? Służy temu zdjęcie z podpisem
> "V345 HS XGT B+ zrobione przez kobietę!!!!".
> Jesteś jednym z zabawnych przypadków który
> publicznie deklaruje, że mu zleży wyłącznie na
> tym numerku. Wszyscy jesteśmy dziwakami, więc
> takie zboczenie można zaakceptować: czemu nie.
> Dlaczego jednak ma to być coś aż tak ważnego
> żeby w tym widzieć obiektywne kryterium rozwoju
> wspinaczki?

Ty jestes zabawnym przypadkiem.Bo rzniesz głupa."Cyfra" owszem ma pewien formalny zapis.Jezeli chcesz uprawiać quasi nominalizm-nie moja w tym zrecz.Odsylam do stanowiska ktore nazywa się realizmem w matematyce/platonizmem

> Skoro w dawniejszych czasach, na zasadzie
> zaprzeczenia powyższego, robiłeś rzeczy z innej
> motywacji niż "sprawiania sobie przyjemności",
> to aż boje się spytać o Twoją rzeczywistą
> motywację jaka miałeś wówczas do wspinania;-)
> bo rozumiem, ze przyjemności z wspinana nie
> miałeś;-)

Owszem nie miałem. Co najwyzej miewałem-w chwilach "luzu"-nie zawsze działasz na najwyzszych obriotacgh.Czasami odpuszczasz....Gdybym mial tylko przyjemnosć-niewiele zrealizowałbym....Moja motywacją bylo- być najlepszym!....Przynajmniej na jakims tam podworku.Ale co tam!....Uwazam ze moje wspinanie okazalo się porażką-nie bylem najlepszy na świecie.A innej-tak naprawdę motywacji wspinania-nie ma!.,....Tzn-jest dla pieknoduchów-ktorymi konsekwentnie gardzę....Gdy wspinam się-na obecnym poziomie(w porywach ok VI.6 po zapatentowaniu-doswiadczam pewnej ambiwalentnej pogardy-dla samego siebie.....No ale cóż-przyzwyczajenie(wspinania się) jest druga naturą.I to jest moja motywacja-brak mozliwosci uwolnienia się od odruchu warunkowego.
Nigdy tego nie pojmiesz-bo w twoim wspinaczkowym zyciu nie bylo ani jednego momentu gdy "chwycenie Pana Boga za nogi" bylo calkiem realnie-blisko...

>
> > >Odnosząc rzecz wprost do Ciebie (
> > co
> > > nie jest moim celem): kim ty jesteś żeby
> > > dyktować mi po czym mam wejść do góry?
> > Niczego Ci nie dyktuję.Jest bez liku dróg
> ktore
> > stanowią "rozwiązanie rebusu natury" ...Idz
> > sobie pod nie-i je łój-a od moich się
> > odpierdol!....
> Ależ tak robię, tak robię. Dokładnie. Sęk w
> tym, że lansujesz na forum, i nie tylko, jakieś
> cieniutkie tezy o obiektywnym charakterze postępu
> jaki miałoby Twoje podejście wywołać.

Lansuję jedynie tezę o obiektywnym charakterze postępu-we wspinaniu- ktory czyni "trudność techniczna".Jest dokladnie obojetne czy jest ona realizowana na wykutych chwytach-czy odkrywana jako "rebus natury".
Nie wmawiaj mi czegoś-czego nie głoszę.Glosze jedynie ze sztuczność chwytów /sztuczne drogi-wspinanie się po nich z pewnych względów-nazwijmy je "ustawianiem poprzeczki" są bardzo cennym narzędziem słuzacym do -"generowania cyfry"-czyli trudności.
Chocby z banalnego powodu-nie traci się czasu na szukanie "idealnej bieżni do wykrecenia dobrego czasu"!!!......Przeciez z tego samego powodu buduje się stadiony kładzie na nich tartan!...Ile wynosilby czas na setke gdyby szukano idealnego pola, łąki? Jak myslisz?...

A to
> przecież jest publicznie rzucona myśl, z która
> mam prawo dyskutować.

A ja ci odbieram to prawo? Dyskutuj sobie.Tyle ze Ty nie dyskutujesz.Chcesz naklonić mnie abym zdeprecjonowal wlasne poglady-jak i doswiadczenia.I co -jest juz zbrodnią-argumentujesz cienko-odwolujac się do estetyki.Bo gdybyś zaproponował jakies inne kryterium-niz trudność- ktore definiowałoby postep we wspinaniu-to móglby się okazać dobry argument.A tak-to jestes tylko marna kopią Zanussiego.

"
> Przecież oczywiste że dla wspinacza o Twojej
> klasie i doświadczeniu takie wspinaczki są
> dostępne, i jasne że je robiłeś ( wybacz, ale
> nie interesuję się wnikliwiej Twoją
> biografią). Niemniej Nie złapałeś o co chodzi:
> kując drogi zawsze postępowałeś schematycznie.

Tak? a przyjrzales się wszytkim moim drogom.Tym naturalnym a i sztucznym? Wątpię.Totez oddalam tą opinię jako nieuzasadnioną.Nalezaloby wykazac przynajmniej jakies minimalne starania.Dawaj tu-na tacy wykaz dróg mojego autorstwa ktore przeszedleś....

> Palczaste, przewieszone, zwymiarowane pod Ciebie.
> Prawda? ( tu strzelam bo nie mam pojęcia czy tak
> było, ale wydaje mi się, że tak. Jesli tak:
> wnioski sa oczywiste, jeśli nie, chwała ci że
> nie wpadłeś w pułapkę...) Może dla Twojego
> idealnego VI.5 wystarczyło znaleźć coś co
> byłoby dla Ciebie trudniejsze? To takie
> dywagacje.

Dywagacje na Berdyczow i po próżnicy.Chociaż cenne o tyle ze ukazują iż chuja znasz się na wspinaniu

>
Nie: ale uznaj że trudności techniczne nie są
> jedynym wyznacznikiem postępu we wspinaniu

Uznam-jak zaproponujesz inne.Równie skuteczne.


, ani
> nie sa jedyną motywacją jaka przyświeca ludziom
> się nim parającym.

MOTYWACJE TO NIE POSTĘP! Ile razy jeszcze mozna prostować ten błąd?
Skoro lubisz Poppera-zapoznaj sie z "Logiką Odkrycia naukowego".Czym jest kontekst uzasadnienia i kontekst odkrycia.Stosujac wolna bardzo analogię-trudnosc techniczna stanowi "kontekst uzasadnienia wspinania"


I uszanuj to, tak jak ja
> staram się szanować Twoje zdanie na temat cyfry
> ( choć na temat kucia nie mogę).

Tzn że mnie nie szanujesz.Moich pogladów.Twoje wilcze prawo.

>
> > Wreszcie-poza notatka prasową-ani znam tego
> > czlowieka ani kulisów jego przejść.To
> naprawdę
> > niewiele-aby wyrazić opinię.
> [davemacleod.blogspot.com]
> hts-from-devon.html
> [davemacleod.blogspot.com]
> ml
>
> > I nie chodzi o trada: chodzi o postawę -
> > > gość się zachwyca droga na której mógł
> > > robić NHR w każdym miejscu! Chciałbym
> umieć
> > > tak się bawić wspinaniem!
> > Pytam-i co z tego.Jak to się ma do meritum?
> > Zachwyty nie wnoszą postępu we
> wspinanie.Wnosi
> > je trudność.
> To nieprawda. Trudność przeliczona na cyfrę
> jest zaledwie elementem marketingowym wzmacnianym
> przez firmy zarabiające na sponsorowaniu
> wspinaczy.

"Trudnosć Psychiczna"(niech Ci bedzie...) tez jest elepmentem marketingowym E9 z tego tytulu staje się nagle E12-a pozniej nastepuje żenujące vice versa.....
Firmy jak zarabiaja-tak zarabiają.


Są tym co rozumie czytelnik gazet.
> Jeśli przez trudność rozumiesz trudność
> subiektywną danego wspinu dla danego wspinacza:
> wtedy zgoda. Ale to przecież nie ma NIC
> wspólnego z cyfra...

> Przykład dostarcza inspiracji. Nigdy nie
> dostarcza KRYTERIÓW postępu.

Inspiracji moze dostarczyc jablko ktore spada na glowę.Przykład kogokolwiek nie jest do tego wcale potrzebny.
Owszem- Ty sam-mozesz dostarczyć kryterium postepu we wspinaniu.Wzywam Ciebie do tego konsekwentnie.Zaproponuj takie ktore zastapi trudność.Wymagania znasz...



Wspinanie to
> zajęcie w którym o wielu rzeczach decyduje
> wyłącznie ja sam. Jest manifestacją mojej
> wolności. Górnolotnie: przyrodzonej mi której
> nikt zabrać nie może.

Moze, jak najbarzdiej....Wystarczy ze USA upadną-z 15 grup lotniskowców na wszytkich morzach świata nie ostanie się ani jedna.Wtedy lieralni kanibale zjedzą Twoją "przyrodzoną wolność" na śniadanie.Owa wolność jest wynalazkiem Zachodu.Podobnie jak wspinanie-zresztą....



Jeśli ktoś się wspina
> dla rywalizacji z innymi: jego wybór. Jeśli dla
> cyfry: też jego. jeśli dla estetyki: tez.
> Wszystkie te wybory są RÓWNOWAŻNE.

Nie są.W odniesieniu do definiowania dyscypliny sportowej a tą zawsze DEFINIUJĄ REKORDY!
Z punktu widznia "ludzkiego"-owszem.Ale jakie to ma znaczenie?


Słowo
> równoważne znaczy, że nie da się określić
> który z nich prowadzi do postępu ( nastawienie
> na cyfrę prowadzi zaledwie do postępu w
> generowaniu cyfry). Czym miałby być ten postęp?
> Chcesz powiedzieć że pokazałeś komuś że coś
> co wydawało się niemożliwe jest możliwe? Jak?
> Za pomocą dłuta? Pokazałeś zaledwie że to co
> było niemożliwe dla Ciebie pozostało dla Ciebie
> nieosiągalne żadnymi innymi metodami. I
> przecież nie z braku potencjału: jak zwykle
> takie rzeczy dzieją się z braku w głowie.

Idz i ględz gdzie indziej.Nie do mnie.Bo powtarzasz sie z tym lamentem po raz setny!-co tu gadac-wkurwiasz mnie i zabierasz mi cenny czas ktory móglbym wykorzystać na innych forach.....Zastosuj porzadną argumentację-bez odwolywania sie do balastu estetyki.Zdefiniuj wspinanie-tak teorią-jak i osobistym przykladem(praktyką).Np w skali nastepnych 10 lat.Wtedy-być moze pocałuję Ciebie z pokorą w dupę.Na razie-mogę przylozyc tam z impetem inna czesc ciała...
.
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

nic na siłe

młody 13 sty 2009 - 11:03:49

Re: nic na siłe

Less-R 13 sty 2009 - 11:23:52

Re: nic na siłe

młody 13 sty 2009 - 12:50:20

Re: nic na siłe

dr know 13 sty 2009 - 14:07:43

Re: nic na siłe

gordon 13 sty 2009 - 12:54:04

Re: nic na siłe

młody 13 sty 2009 - 12:58:41

Re: nic na siłe

astrodog 13 sty 2009 - 14:22:58

Re: nic na siłe

mae-west 13 sty 2009 - 16:12:13

Re: nic na siłe

astrodog 13 sty 2009 - 16:22:01

Re: nic na siłe

mae-west 13 sty 2009 - 16:25:22

Re: nic na siłe

Szalony 13 sty 2009 - 16:31:42

Re: nic na siłe

młody 13 sty 2009 - 16:36:50

Re: nic na siłe

Szalony 13 sty 2009 - 16:41:57

Re: nic na siłe

młody 13 sty 2009 - 16:44:41

Re: nic na siłe

Szalony 13 sty 2009 - 16:45:46

Re: nic na siłe

młody 13 sty 2009 - 17:01:41

Re: nic na siłe

Szalony 13 sty 2009 - 17:11:46

Re: nic na siłe

młody 13 sty 2009 - 17:33:34

Re: nic na siłe

astrodog 13 sty 2009 - 17:52:40

Re: nic na siłe

młody 13 sty 2009 - 19:09:43

Re: nic na siłe

niecnota 13 sty 2009 - 21:20:39

Re: nic na siłe

_rycho 13 sty 2009 - 19:39:05

Re: nic na siłe

Szalony 13 sty 2009 - 19:51:03

Re: nic na siłe

_rycho 13 sty 2009 - 20:33:26

Re: nic na siłe

smallpox 13 sty 2009 - 21:28:56

Re: nic na siłe

gruby 13 sty 2009 - 22:46:45

Re: nic na siłe

Szalony 14 sty 2009 - 13:23:13

Re: nic na siłe

_rycho 14 sty 2009 - 19:16:54

Re: nic na siłe

Szalony 14 sty 2009 - 19:32:57

Re: nic na siłe

_rycho 17 sty 2009 - 05:08:51

Re: nic na siłe

Szalony 17 sty 2009 - 11:14:01

Re: nic na siłe

biedruń 17 sty 2009 - 18:00:16

Re: nic na siłe

_rycho 18 sty 2009 - 01:33:01

Re: nic na siłe

Szalony 18 sty 2009 - 07:36:51

Re: nic na siłe

gruby 13 sty 2009 - 22:54:52

Re: nic na siłe

Szalony 14 sty 2009 - 13:26:52

Re: nic na siłe

gruby 14 sty 2009 - 18:13:40

Re: nic na siłe

Szalony 14 sty 2009 - 19:34:11

Re: nic na siłe

bollullos 14 sty 2009 - 20:41:39

Re: nic na siłe

wesoły lewak 15 sty 2009 - 15:23:10

Re: nic na siłe

Szalony 15 sty 2009 - 17:15:22

Re: nic na siłe

gruby 15 sty 2009 - 18:44:01

Re: nic na siłe

Szalony 15 sty 2009 - 18:48:47

Re: nic na siłe

gruby 15 sty 2009 - 19:09:13

Re: nic na siłe

Szalony 15 sty 2009 - 19:14:55

Re: nic na siłe

gruby 15 sty 2009 - 19:24:10

Re: nic na siłe

Szalony 15 sty 2009 - 19:26:21

Re: nic na siłe

gruby 15 sty 2009 - 19:33:11

Re: nic na siłe

Szalony 16 sty 2009 - 15:49:26

Re: nic na siłe

gruby 16 sty 2009 - 18:42:55

Re: nic na siłe

Szalony 16 sty 2009 - 19:11:56

Re: nic na siłe

smallpox 16 sty 2009 - 20:46:37

Re: nic na siłe

Szalony 16 sty 2009 - 20:50:32

Re: nic na siłe

smallpox 16 sty 2009 - 23:42:01

Re: nic na siłe

Szalony 17 sty 2009 - 11:05:26

Re: nic na siłe

gruby 17 sty 2009 - 14:32:01

Re: nic na siłe

Szalony 17 sty 2009 - 14:34:19

Re: nic na siłe

smallpox 17 sty 2009 - 14:47:12

Re: nic na siłe

smallpox 17 sty 2009 - 23:42:33

Re: nic na siłe

Szalony 18 sty 2009 - 07:28:28

Re: nic na siłe

smallpox 18 sty 2009 - 08:51:12

Re: nic na siłe

Szalony 18 sty 2009 - 16:04:16

Re: nic na siłe

bollullos 18 sty 2009 - 17:04:18

Re: nic na siłe

smallpox 18 sty 2009 - 18:53:59

Re: nic na siłe

Anonim 18 sty 2009 - 19:00:02

Re: nic na siłe

Szalony 18 sty 2009 - 19:34:33

Re: nic na siłe

smallpox 20 sty 2009 - 17:27:59

Re: nic na siłe

Szalony 20 sty 2009 - 17:38:11

Re: nic na siłe

smallpox 20 sty 2009 - 18:44:15

Re: nic na siłe

Szalony 20 sty 2009 - 18:56:47

Re: nic na siłe

smallpox 20 sty 2009 - 19:05:48

Re: nic na siłe

Szalony 20 sty 2009 - 19:11:58

Re: nic na siłe

smallpox 20 sty 2009 - 19:18:53

Re: nic na siłe

Szalony 20 sty 2009 - 19:20:30

Re: nic na siłe

gruby 19 sty 2009 - 16:30:18

Re: nic na siłe

Szalony 20 sty 2009 - 17:47:45

Re: nic na siłe

gruby 21 sty 2009 - 16:18:13

Re: nic na siłe

Szalony 21 sty 2009 - 16:49:22

Re: nic na siłe

RockShock 13 sty 2009 - 22:00:57

Re: nic na siłe

Szalony 14 sty 2009 - 13:35:53

Re: nic na siłe

mae-west 14 sty 2009 - 08:36:00

Re: nic na siłe

Szalony 14 sty 2009 - 13:36:46

Re: nic na siłe

jerrygwizdek 16 sty 2009 - 09:00:04

Re: nic na siłe

astrodog 13 sty 2009 - 17:19:21

Re: nic na siłe

kolarz 13 sty 2009 - 18:31:33

Re: nic na siłe

astrodog 13 sty 2009 - 18:49:42

Re: nic na siłe

biedruń 13 sty 2009 - 20:43:37

Re: nic na siłe

mae-west 14 sty 2009 - 09:09:22

Re: nic na siłe

Szalony 14 sty 2009 - 13:47:59

Re: nic na siłe

mae-west 14 sty 2009 - 14:10:26

Re: nic na siłe

Szalony 14 sty 2009 - 14:25:53

Re: nic na siłe

mae-west 14 sty 2009 - 14:36:04

Re: nic na siłe

Szalony 14 sty 2009 - 15:54:00

Re: nic na siłe

mae-west 14 sty 2009 - 16:23:36

Re: nic na siłe

Szalony 14 sty 2009 - 16:48:24

Re: nic na siłe

mae-west 15 sty 2009 - 09:30:34

» Re: nic na siłe

Szalony 15 sty 2009 - 12:36:34

Re: nic na siłe

bulek 15 sty 2009 - 13:24:50

Re: nic na siłe

mae-west 15 sty 2009 - 14:46:46

Re: nic na siłe

astrodog 15 sty 2009 - 14:55:24

Re: nic na siłe

mae-west 15 sty 2009 - 15:11:33

Re: nic na siłe

bulek 15 sty 2009 - 17:43:58

Re: nic na siłe

mae-west 15 sty 2009 - 19:27:37

Re: nic na siłe

Szalony 16 sty 2009 - 14:47:17

Re: nic na siłe

_rycho 16 sty 2009 - 21:17:18

Re: nic na siłe

Szalony 16 sty 2009 - 21:20:22

Re: nic na siłe

Szalony 16 sty 2009 - 21:26:16

Re: nic na siłe

mae-west 15 sty 2009 - 14:20:45

Re: nic na siłe

Szalony 15 sty 2009 - 17:06:44

Re: nic na siłe

biedruń 15 sty 2009 - 17:23:51

Re: nic na siłe

Szalony 15 sty 2009 - 17:49:05

Re: nic na siłe

mae-west 15 sty 2009 - 19:47:58

Re: nic na siłe

bollullos 15 sty 2009 - 19:49:13

Re: nic na siłe

Anonim 15 sty 2009 - 21:03:46

Re: nic na siłe

bollullos 15 sty 2009 - 21:24:25

Re: nic na siłe

Anonim 15 sty 2009 - 21:33:40

Re: nic na siłe

bollullos 15 sty 2009 - 21:46:21

Re: nic na siłe

Szalony 16 sty 2009 - 15:15:16

Re: nic na siłe

młody 16 sty 2009 - 22:58:49

Re: nic na siłe

szymonschab 16 sty 2009 - 23:17:17

Re: nic na siłe

młody 16 sty 2009 - 23:23:59

Re: nic na siłe

szymonschab 16 sty 2009 - 23:46:19

Re: nic na siłe

Szalony 17 sty 2009 - 11:07:04

Re: nic na siłe

ROCKDUDE 15 sty 2009 - 16:08:01

Re: nic na siłe

mae-west 15 sty 2009 - 19:24:54

Re: nic na siłe

Jagger 15 sty 2009 - 16:20:39

Re: nic na siłe

Szalony 15 sty 2009 - 17:12:19

Re: nic na siłe

Jagger 15 sty 2009 - 17:33:28

Re: nic na siłe

Szalony 15 sty 2009 - 17:50:22

Re: nic na siłe

bollullos 15 sty 2009 - 17:56:24

Re: nic na siłe

bulek 15 sty 2009 - 18:21:17

Re: nic na siłe

Szalony 15 sty 2009 - 18:27:20

Re: nic na siłe

Jagger 16 sty 2009 - 01:51:13

Re: nic na siłe

Szalony 16 sty 2009 - 15:26:59

Re: nic na siłe

Jagger 16 sty 2009 - 16:33:34

Re: nic na siłe

Szalony 16 sty 2009 - 19:10:33

Re: nic na siłe

Jagger 16 sty 2009 - 23:06:01

Re: nic na siłe

Szalony 17 sty 2009 - 10:57:35

Re: nic na siłe

fatas 01 lut 2009 - 14:49:04

Re: nic na siłe

Micaj 15 sty 2009 - 16:40:56

Re: nic na siłe

bollullos 15 sty 2009 - 16:45:02

Re: nic na siłe

Blondas 13 sty 2009 - 23:56:15

Re: nic na siłe

astrodog 14 sty 2009 - 09:50:14

Re: nic na siłe

mae-west 13 sty 2009 - 13:56:53

Re: nic na siłe

andrzej 13 sty 2009 - 19:13:35

do absolutnych przeciwników kucia

niecnota 13 sty 2009 - 21:31:02

Re: nic na siłe

mae-west 14 sty 2009 - 09:16:51

Re: nic na siłe

makar 14 sty 2009 - 11:52:48

Re: nic na siłe

mae-west 14 sty 2009 - 12:01:43

Re: nic na siłe

kkk 14 sty 2009 - 18:43:03

Re: nic na siłe

mae-west 15 sty 2009 - 14:49:49

Re: nic na siłe

Szalony 14 sty 2009 - 13:41:41

Re: wspinaczka na drogach preparowanych to prawie A0

lennox 13 sty 2009 - 15:19:56

Re: wspinaczka na drogach preparowanych to prawie A0

Teddy 13 sty 2009 - 15:47:49

Re: wspinaczka na drogach preparowanych to prawie A0

Szalony 13 sty 2009 - 16:03:21

Re: wspinaczka na drogach preparowanych to prawie A0

mae-west 13 sty 2009 - 16:19:18

Re: wspinaczka na drogach preparowanych to prawie A0

Szalony 13 sty 2009 - 16:28:53

Re: wspinaczka na drogach preparowanych to prawie A0

mae-west 14 sty 2009 - 09:25:09

Re: wspinaczka na drogach preparowanych to prawie A0

młody 13 sty 2009 - 16:34:38

Re: wspinaczka na drogach preparowanych to prawie A0

Szalony 13 sty 2009 - 16:40:28

Re: wspinaczka na drogach preparowanych to prawie A0

młody 13 sty 2009 - 16:47:14

Re: wspinaczka na drogach preparowanych to prawie A0

Szalony 13 sty 2009 - 17:04:13

Re: wspinaczka na drogach preparowanych to prawie A0

Micaj 15 sty 2009 - 15:43:04

Re: wspinaczka na drogach preparowanych to prawie A0

rocq88 15 sty 2009 - 16:59:33

Re: wspinaczka na drogach preparowanych to prawie A0

astrodog 13 sty 2009 - 16:12:00

Re: nic na siłe

ROCKDUDE 13 sty 2009 - 17:19:04

Re: nic na siłe

krzysiek b 13 sty 2009 - 17:44:21

Re: nic na siłe

niecnota 13 sty 2009 - 21:32:19

Re: nic na siłe

_rycho 13 sty 2009 - 21:45:35

Re: nic na siłe

niecnota 13 sty 2009 - 21:58:53

Re: nic na siłe

_rycho 13 sty 2009 - 22:21:24

Re: nic na siłe

niecnota 13 sty 2009 - 23:11:36

Re: nic na siłe

młody 14 sty 2009 - 08:30:09

Re: nic na siłe

dr know 14 sty 2009 - 08:41:35

Re: nic na siłe

kolarz 14 sty 2009 - 08:52:03

Re: nic na siłe

dr know 14 sty 2009 - 08:57:23

Re: nic na siłe

rocko 14 sty 2009 - 11:08:54

Re: nic na siłe

niecnota 14 sty 2009 - 15:59:59

Re: nic na siłe

dr know 14 sty 2009 - 16:13:30

Re: nic na siłe

niecnota 14 sty 2009 - 16:41:42

Re: nic na siłe

dr know 14 sty 2009 - 18:56:23

Re: nic na siłe

młody 14 sty 2009 - 17:12:33

Re: nic na siłe

niecnota 14 sty 2009 - 17:55:45

Re: nic na siłe

mae-west 15 sty 2009 - 15:01:58

Re: nic na siłe

niecnota 15 sty 2009 - 23:40:43

Re: nic na siłe

bollullos 16 sty 2009 - 00:17:56

Re: nic na siłe

niecnota 16 sty 2009 - 09:08:31

Re: nic na siłe

mae-west 16 sty 2009 - 09:42:43

netowa agora

raf 14 sty 2009 - 13:59:10

Re: netowa agora

mae-west 14 sty 2009 - 14:19:33

Re: netowa agora

raf 14 sty 2009 - 14:55:21

Re: netowa agora

mae-west 14 sty 2009 - 15:04:50

Re: netowa agora

Less-R 14 sty 2009 - 15:17:00

Re: netowa agora

mae-west 14 sty 2009 - 15:26:07

Re: netowa agora

Less-R 14 sty 2009 - 15:41:26

Re: netowa agora

dr know 14 sty 2009 - 16:12:24

Re: netowa agora

raf 14 sty 2009 - 15:30:48

Re: netowa agora

bodziu 14 sty 2009 - 14:25:16

Re: netowa agora

raf 14 sty 2009 - 15:00:32

Re: netowa agora

bodziu 14 sty 2009 - 15:14:51

Re: netowa agora

astrodog 14 sty 2009 - 15:30:12

Re: netowa agora

astrodog 14 sty 2009 - 16:13:43

Re: netowa agora

bodziu 15 sty 2009 - 12:55:10

Re: netowa agora

astrodog 14 sty 2009 - 14:37:14

Re: nic na siłe

lukmul 14 sty 2009 - 14:14:51

Re: nic na siłe

młody 14 sty 2009 - 17:23:46

wszystko na siłe

raf 15 sty 2009 - 12:51:49

Re: wszystko na siłe

Szalony 15 sty 2009 - 12:56:50



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty