Marcin,
z końcówką się absolutnie zgadzam. Ale dziś nie da sie obejść zapisów ustawy o "zorganizowanych zajęciach w kulturze fizycznej". We Francji po prostu ten zapis najwyraźniej nie jest tak definitywny, i dlatego ministerstwo się nie miesza.
Na obozie robimy to tak, że jeżeli uczestnik obozu zapisuje się na "szkolenie" to szkoli go uprawniony instruktor. Jeżeli na "wspinanie samodzielne" - to wtedy może wspinać się z kim chce i to pod "zajęcia" już nie podpada.
Ustawa Prawo Sportowe jeszcze te sytuację skomplikuje, bo wprowadza ostre zasady odpowiedzialności za imprezy grupowe i reguluje kwestie kierownictwa takich imprez. Każdy obóz bedzie więc musiał miec kierownika w odpowiednim stopniu AWF.
Jeśliby ode mnie to zależało, to ja bym te zapisy ustawy zmienił natychmiast, ale - zdajesz sobie pewnie sprawę - stoi za nimi potężne lobby sportowo-szkoleniowe i zmiana tego jest po prostu nierealna. Musimy działać w oparciu o to, co mamy.
hej