>>Sądzę, że takie możliwości należałoby z góry wykluczyć określając, że KT nie ma właśnie charakteru dokumentu wewnętrznego, a stanowi jedynie potwierdzenie nabytych umiejętności, równoprawne z zaświadczeniem o ukończeniu kursu, wykazem przejść czy innym określeniem nabytego doświadczenia.
Paszczu czy nie za karkołomnie?
skoro ten wewnętrzny-w-zasadzie-nie-dokument ma czemuś Związkowi slużyć (ot choćby dofinansowaniu wyprawy) naturalnym sie stanie, że inni zwąchają na tym biznes...nie mówie od razu, że to aż tak źle...
pozdr
dr know