Re: TATRY Z MŁOTKIEM

> Żadne pojednawcze gesty nic nie dadzą.

Byłem na pewnym zjeździe absolwentów. Niektórych kolegów nie widziałem od 35 lat . Najserdeczniej witałem się tymi, z którymi tłukłem się na pięści do złamania nosów włącznie. Nikt do nikogo nie miał o nic pretensji. Zwycięzyły czyste emocje nad ich przyczynami. Ale też trzeba przyznać, że byli to goście, którzy potrafili stanąc twarzą w twarz.

Myślę, że masz rację. Moi adwersarze nie przyjmują żadnej krytyki. Kazik odezwał się w sprawie TBA, a juz pochwili
dowiedzieliśmy się, że on sam jest dyjetant i fajtłapa, co nie potrafi znaleźć drogi na której był wiele razy. Ja poddałem po wątpliwość mały fragment wypowiedzi Artura, a już po chwili znaleźli się gorliwcy gotowi przysiąc, że
moim ulubionym zajęciem w życiu jest przyjmowanie donosicieli i sporządzanie teczek. To są swietne argumenty w dyskusji na temat TBM. Po prostu pierwsze jaki przychodzą do głowy. Do tego od niechcenia można wspomniec o delatorstwie, kamaryli, Maleszce, śmierci kolegi z pracy i co tam jeszcze dobre wychowanie i maniery podpowiedzą.

Gest pojednania musi od kogoś wyjść. Tak się złożyło, że wyszedł ode mnie. Mnie było łatwiej bo występuję na Brytanie sam, bez sekundantów, masażystów i klakierów. Nie musze z nikim ustalac taktyki, ani też nikt nie poczuje się zawiedziony taka lub inna decyzją. Liczyłem, że druga strona potrafi wzbić się ponad jałowa niechęć i zechce chociaż spróbować. Tak się nie stało.

Musze przyznać, że nie czuję się jakoś bardzo zawiedziony. Chyba przypuszczałem, że tak będzie. Jedyne co mi dokucza, to obawa, że sposób dyskusji na forum: słownictwo, inwektywy oraz anonimowo rzucane obelgi
staną się częścia naszej subkultury. To mistrzowie nadaja ton. Jak on brzmi można sobie posłuchać...

Powoli koncząc. Była okazja pokazania szerszemu gronu, że chociaż można rozmawiać. Bo deklaracja podania ręki w czasie przypadkowego spotkania przed kiblem w Moku, to myśl nie warta nawet wypowiedzenia...

Pozdrawiam Wojtek



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2007-10-04 18:52 przez $więty.