Do Barta:
Niestety nie wiesz o co chodzi. Podajesz różne sposoby wyceny trudności co ma się nijak do przedmiotu rozmowy. Ale muszę przyznać ,że po przeczytaniu twojego newsa o moim przejściu VI.8+ odruchowo zaczołem się rozglądać za czymś co mógłbym adaptować w mojej firmie do celów treningowych:-). Eureka: Wiele przejść letnich polega na wtykaniu palców w dziury zrobione hakiem, dłutem itd. tylko dla mnie to zawsze będzie w pewnym sensie AF. Ale to już przedmiot poglądów które mam tylko na własny użytek i nikogo nie będę do nich przekonywać.
Do Jacolelcap
Co do ścianek pod drytool to "jebł" na punkcie niebezpieczeństwa itp wynika moim zdaniem nie tylko z spraw mentalnościowych ale może przede wszystkim z żywotnych interesów ludzi "jebłem" zainteresowanych. "Jebł" regulacji poruszania się po Tatrach daje pracę instruktorom i filancom, Jebł norm bezpieczeństwa daje pracę administracji, jebł uprawnień daje pracę komisjom itd.