Ja zaobserwowałem - jako jeden ze skrajnych wariantów (kostki, friendy, stare haki - wszystko równie pewne jak ringi, można latać!). Drugi to - kostki, friendy, stare haki - nic nie warte, wypadną przy najmniejszym obciążeniu;)
Racjonalna ocena przychodzi z doświadczeniem:)
pzdr
jodlosz
MmadA Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> grubyilysy Napisał(a):
>
> > Ja tam się nie znam i pewnie masz rację,
> > tylko zastanawiam się, czy aby na pewno nie ma
> to
> > negatywnego wpływu na późniejszy "rozwój" w
> sensie
> > tradycyjnym,
> > czyli jeżeli ścianka jest przygotowaniem do
> > wspinania w skałach, a następnie w górach.
>
> Szczerze powiedziawszy trudno mi w to uwierzyć.
> Zaobserwowałeś coś takiego?