kierownik Napisał(a):
> > umieją zadbać o członków i ludzie się
> > zniechęcają po roku lub dwóch?
> Kluby to zrzeszenia o charakterze koleżeńskim a
> nie ponure instytucje w gmachach z marmuru. Sa
> dokladnie takie jak ich członkowie, bo to ci
> tworza klub. Albo te osoby mają pomysł na bycie
> i robienie czegos razem albo nie i wtedy nie ma
> klubu. O wszystkim decyduje "materiał ludzki".
> Rozpatrywanie klubu w opozycji do czlonków to
> myślenie z tamtej epoki kiedy przynaleznośc
> warunkowała możliwości wyjazdowo-wyprawowe.
Właśnie. Członek jest najważniejszy, ale trzeba o niego zadbać samemu.
Inaczej nici z bycia razem!