Nie chciałbym nikogo obrazić, ale spotkałem tylu półgłówków z wyższym wykształceniem,
ba, z doktoratami,
że ten argument nie robi już na mnie żadnego wrażenia.
Więc jeśli chciałeś mi dokopać to Ci się nie udało.
.
A swoją drogą słyszałem taki komentarz o pewnym Pośle w wysokim stopniem akademickim:
"włada ponoć sześcioma obcymi językami, ale nic z sensem powiedzieć nie potrafi..."
.
Wiem, że preferujesz inną opcję, ale niech ta dyskusja nie skręca na tematu polityczne,
bo to nie ma sensu.