Byłem bardzo (pozytywnie!) zaskoczony gdy odpwiedziałeś rzeczowo na rzczowe zarzuty, a teraz przykro czytać, jak w jednym poście wykazujesz kompletne niezrozumienie:
Piotr van der Coghen Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Więc pro publico bono...
Tak dla dobra ogólnego, JG jest częścią systemy ratownictwa i im lepiej będzie działać tym będzie bespieczniej. Konstruktywna krytyka POMAGA poprawić swoje błędy/niedociągnięcia.
A z braku argumentów uciekasz w sarkazm i złośliwości (bez złośliwości?)
> Myślę, że Wasze fachowe uwagi z należną
> powagą przeczytają ludzie
> obecnie kierujący Grupą Jurajską GOPR.
> .
> Ale (bez złośliwości) pozwolę sobie na koniec
> na cytat Donalda Tuska:
> .
> "Krytyk i eunuch z jednej są parafii...
> Każdy wie jak to zrobić,
> żaden nie potrafi..."
> .
Ale wróce do problemu, nie chciałbym być złym prorokiem, ale boje się, że nasze "fachowe uwagi" zostaną rozważone dopiero gdy po jakiejś nieudanej akcji wyjdzie na jaw, że moglibyście przyjechać 5 minut wcześniej i o 3 minuty zapóźno dowieziecie ofiarę do szpitala, tylko dlatego, że dyżurujący ratownicy poszli się wspinać, pływać pontonem czy coś tam innego robić. Nie chciałbym aby ceną Wszej nauki było ludzkie życie.
P.S. Teraz jadę w skały, a po powrocie pokusze się o analize tego wątku.
Szczepan