Co jakiś czas, różni forumowicze bredzą coś na temat "ustawy pisanej przez Lorda Wadera".
Powtarzacie te rewelacje po głupim dziennikarzu Super Expresu, który był na tyle leniwy, że nie chciało mu się sprawdzić prostych danych:
.
Czyj jest piłowany projekt ustawy: "rządowy" czy "poselski"?
Odpowiem: Rządowy.
Wobec tego zgodnie z procedurą pisał ją v-ce Minister MSWiA Antoni Podolski wraz z zespołem prawników MSWiA, którzy jak widzę pozbierali dom kupy wszystkie dotychczas rozproszone przepisy w jedną, kompleksową ustawę.
Wiem też, że kwestie specjalistyczne konsultowali z dyr.dep.MSWiA dr Przemysławem Gułą (lekarzem z TOPR) oraz przedstawicielami górskich służb ratowniczych w Polsce:
1. Naczelnikiem ZG GOPR Jackiem Dębickim
2. Naczelnikiem TOPR Janem Krzysztofem.
Wiem też, że do konsultacji eksperckiej byli też zapraszani:
1. Naczelnik Grupy Beskidzkiej GOPR Jerzy Siodłak
2. Naczelnik Grupy Podhalańskiej GOPR Mariusz Zaród.
.
Mnie, nikt na żadnym etapie do procedowania projektu nie powoływał, ani też ja sam nie byłem zainteresowany pracami przy tworzeniu projektu ustawy.
.
Może też nie wiecie, ale każde takie posiedzenie jest protokołowane i załącznikiem jest lista obecności.
Więcej:
Również każde wejście na teren MSWiA jest rejestrowane, ludzie są legitymowani, przechodzą kontrolę osobistą i nie ma możlwości aby czyjakolwiek wizyta w tym ministerstwie nie pozostawiła śladu.
Przy odrobinie dobrej woli, wszystko jest do sprawdzenia.
Więc twierdząc, że z ustawą nie miałem nic wspólnego przedstawiam fakty.
Być może niektórzy w obłędnym uporze stwierdzą: tym gorzej dla faktów.
.
Ale to Wasz problem...
Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-06-11 15:54 przez Piotr van der Coghen.