GG Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> (Czytelnikom mniej zorientowanym wyjasniam: Jerry
> pare razy wspinal sie m.in. z mistrzem swiata we
> wspinaczce lodowej. Lekcewazacy jego pytanie
> oponent nie. Wnioski sie nasuwaja).
Grzesiu
Postanowiłem zwrócić Ci uwagę, choć nie mam zamiaru wchodzić w tę dyskusję.
Kuba z Maćkiem zwerbalizowali dyskusję, która się toczy od kilku lat.
Dotyczy ona braku spójności wycen, tych z Tatr Zachodnich z tymi z Moka,
pokrótce mówiąc. W dyskusji wzięło udział co najmniej kilkanaście jeśli nie
więcej osób, które mają "jako takie pojęcie" jak to jest w Polsce i za granicą.
O czym doskonale wiesz.
Wnioski z tej dyskusji to propozycja nowej skali. Jednym się to podoba innym nie.
Wrzucanie do tego osoby Jerrego jest nie na miejscu, ponieważ ów wielokrotnie
lekceważąco wyrażał się o naszym środowisku i jego osiągnięciach.
Poza tym jego lekceważący przekaz jest nieuprawniony z powodu braku materiału
porównawczego. Jerry nie ma ŻADNYCH kompetencji do wypowiadania się na
temat trudności dróg tatrzańskich. Może pisać o Kanadzie i USA, ale zanim
zacznie ferować wyroki o tatrzańskim wspinaniu niech się po prostu przejdzie
po drogach, których wyceny są wątpliwe.
Kuba odnośnie wycen tatrzańskich bardzo często nie zgadza się z Paszczem,
ale w tej kwestii dyskutują bez obrażania. Więc zanim zaczniesz oceniać
"zlekceważenie pytania" przestudiuj nie lekceważące wypowiedzi Jerrego.
Pozdrawiam
Bodziu