mikra Napisał(a):
> - to co robi Kinga jest rzeczywiście niezłym
> wyczynem sportowym, ta dziewczyna ma "kochones"
Cojones, jeśli już.
Do tej pory komplet czternastu ośmiotysięczników bez tlenu zdobyła tylko jedna kobieta.
Nie wiem ile kobiet zdobyło w ten sposób tyle ośmiotysięczników, co Kinga, ale też pewnie można je policzyć na palcach obu rąk.
Wspinaczka w takim stylu na wysokie szczyty nie jest bynajmniej egzotyczną dyscypliną typu rekord Guinessa w jeździe rowerem do tyłu grając na skrzypcach (w dyscyplinach tego typu niewielka liczba "zawodników" wynika nie tyle z poziomu trudności, co z poziomu egzotyczności), zatem jeśli potraktujemy ją jako sport, to Kinga jest w światowej czołówce.