Re: Ciąg dalszy krótkiego kursu polityki, czyli metoda nr 1 na odejście od tematu

Admin Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Szczepanie osiągnąłeś swój cel, mam dość.

Myszo, już poprzednio tłumaczyłem Ci abyć mi jakichś celów nie przypisywał.
Czy robisz to po to aby, urągając inteligencji Czytalników, wmówić im że taki cel mi rzeczywiście przyświecał czy z innych powodów, nieważne - nie rób tego więcej. Usiłujesz pokazać się tu jako obrońca manier - zachowaj ich krztynę!


> Okazuje się, że ta dyskusja jest dość jałowa,
> bo prowadzona z dwóch różnych perspektyw i
> światopoglądów.

Nie oznacza to jednak, że oba stanowiska (perspektywy i światopoglądy) są równie uprawnione, co tłumaczyło by Twój brak odniesienia się do argumentów.

Wymyślony przez Ciebie
> fikcyjny problem,

Odzywają się kolejne głosy nt. Twojego artykułu - przypomnij mi czy ktokolwiek wypowiadał się o nim pozytywnie? Czy jednak głosy te mówią o, że tak delikatnie to ujmę, złej dziennikarskiej robocie?


pozwala Ci umiejętnie przejść
> do porządku dziennego nad wszystkim innym
> (chujami, kłamcami, Hitlerami).

To kłamstwo, wielekoć mówiłem, że to niedopuszczalne.
Za niedopuszczalne uważam też Twoje powyższe kłamstwo.
A na dodatk przypomnę - przez lata przechodziłeś (jako Admin!!!) do porządku dziennego nad najgorszymi epitetami, rzucanymi na mnie i innych forumowiczów - to jest fakt, rozmawiajmy o faktach.

Gratuluję i
> ponownie odsyłam do przykładu
> [wspinanie.pl]
> #msg-604347

Ponownie, zresztą nie jako jedyny stwierdzam kompletną niezgodnoś ze stanem rzeczywistym.

>
> PS
> Ach ta pamięć (zwłaszcza grupowa), jak łatwo
> się modeluje, cały czas jestem pod wrażeniem
> tego procesu. Napisałeś: "Obowiązuje regulamin
> - świetnie - mniej świetny był proces w jakim
> powstawał, przypomnijmy - miał obowiązywać de
> facto tylko na forum dotyczącym Afery GL, dopiero
> po ostrej krytyce przybrał normalniejszą
> postać."
>
> To nieprawda, regulamin w obecnej formie
> obowiązywał na wszystkich forach. Na GL
> różnił się jednym punktem, obowiązkiem
> imiennego przedstawienia się.

A nie miało tam być przez przypadek dokumentowanie swojej tożsamości przy rejestracji?!

Pozdrowienia
Szczepan