RockShock Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> Ja tam w kwestii formalnej, bo cala 'afera' mi
> wisi: IMHO, popraw jesli sie myle, jesli w
> jakiejkolwiek scianie zastosowano by ten patent,
> to zespol do usranej smierci bujalby sie w gore i
> w dol na pierwszym wyciagu, wciagajac do
> stanowiska to pierwszego, to drugiego czlonka.
Ja też w kwestii formalnej: jesli pierwszy po przejsciu PP jest opuszczany do dolnego stanu/gleby i stamtąd asekuruje drugiego na wędce, to ten zespół w górach czekałaby na tym jednym wyciągu dokładnie tak samo usrana śmierć jak zespół "windziarzy".
Nie rozumiem więc skąd wziąles te porównanie - z zupy pewnie jakiejś.