Mylisz się Kajman - niczego też nie publikuję. Droga kończy się tam gdzie my skończyliśmy. Gdybym jednak poszedł dalej do wierzchołka Granackiej to po zjeździe z ringa do żlebu, nie ma tam 3 wyciągów a max 1 i to za max II po śniegu. Było by to wyjście inną drogą, biegnącą owym żlebem, którym zjechaliśmy na glebę.
Pisz proszę na priv.