Jestem radcą prawnym, który specjalizuje się w sprawach odszkodowań od ubezpieczalni.
Dajcie znać Michałowi, żeby się ze mną skontaktował na priva. Pomogę, ile będę mógł. Choć sądząc z treści artykułu w TP, wygląda, że jest pozamiatane...
Pezeta nie jest od tego, żeby mi, czy innemu prawnikowi, za takie sprawy płacić ;)