xtonyx Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Czy Wy naprawdę uważacie, że ubezpieczalnie są
> takimi charytatywnymi dobroczyńcami którzy za
> Wasze 250 zł (członkostwo w DAV) zapewnią Wam
> te wszystkie usługi które zostały wymienione?
Nie przesadzaj. Jeśli wypadek przytrafiałby się
raz na dziesięć lat jednej na sto ubezpieczonych osób,
to zwracając tej osobie 100.000 zł ubezpieczyciel
może schować połowę tej sumy do kieszeni jako
czysty zysk (reszta na pokrycie kosztów dodatkowych,
podatków, itp).
Siłą DAV jest masowość ubezpieczeń i to, że
w krajach alpejskich ludzie mają mniej fantazji
i zarazem więcej rozsądku - np. wykupią ubezpieczenie,
a potem nawet nie zejdą ze szlaku.
Dzięki nauce wylatujemy w kosmos,
dzięki religii wlatujemy w budynki.