Re: Kinga Baranowska - historia wspinaczki wysokogórskiej

> słabego wykazu przejść Roberta... słychać
> nawet było głosy, iż taki sam wniosek złożony
> przez ŚP Piotrka Morawskiego czy Marcina Miotka
> (też pozostającego w konflikcie interesów,!...)
> na pewno przeszedł by bez kłopotu... nie było

W ramach dyskusji, poszerzania wiedzy (w tym wypadku mojej)
proszę mi powiedzieć jaki wykaz przejść miał Piotr Morawski
czy Marcin Miotk. Dlaleko jetem od tego żeby kogośc dyskredytować,
wręcz preciwnie, Marcin dokonał wilkiego wyczynu wchodząc bez tlenu
na Everest choć wiele osób przed nim już to zrobiło, ale zdaje mi się,
(jeżeli się mylę to proszę mnie naprostować), że z zimowym wspinaniem
tatrzańskim zetknął się dopiero po evereście na obozie KW Warszawa
o czym informowano na tym forum. Poza tym Marcin na Evreście miał
zaporęczowane.
Podobnie nie mam wiedzy, żeby Piot Morawski miał jakiś wykaz przejść.
Jak pisałem specyfika himalaizmu jest inna i wykaz przejść nie jest
warunkiem zapewniającym sukcesy na 8000.

Dla Piotra Morawskiego trampoliną do kariery było dojście do 7600
na zimowym K-2 - potem pojechał wprost na zimową Shisha Pangmę i
to był jego pierwszy ośmiotysięcznik.
Podobnie Robert - doszedł na zimowej Nanga Parbat najwyżej, trudną
drogą Schella do 7000, założył obóz III. Poręczował razem z Wielickim tzw.turnię
wielickiego - kikaset metrów o trudnościach IV/V !!!! - to są fakty znane z relacji
i opisane w jego wniosku.
[www.wspinanie.pl]
Dhaulagiri w ostatnich sezonach zdobywało blisko 30 Polaków - weszło 3-ch:
Baranowska, Szymczak, Hajzer. Szymczak położył na tej górze 50% poręczy
(20% Pawłowski/Snopczyński,30% hiszpańscy szerpowie i inni wspinacze- są relacje na wspinanie.pl)
Wszystko co powyżej jest wystarczającą rekomendacją na dofinansowanie
Roberta z PZA a wspinacze na krakowskim spotkaniu i KWW się nie znają ;-)
albo są na "nie" w stos. do himalaizmu. To był jedeyny wniosek na 8+
i do tego zimą (!)

Pzdr
Artur



Zmieniany 4 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-05-31 11:19 przez artur hajzer.