flowerM.P. Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ..Nikt z osadzających stałe punkty asekuracyjne
> czytaj ringi,spity nie robi tego z zamiarem
> targnięcia sie na czyjeś życie.Nie podpiłowywuje
> ringów ,nie wkleja na kleju do papieru i nie
> osadza pedałów od rowerów a wspomniane plakietki z
> kątowników są popularne na całym świecie....
>
> Marcin P.
No wiec tak. Również jestem przekonany ze nikt nie robi tego Z ZAMIAREM. Ale inna sprawą jest, iż niektórzy tzw "obijacze" wykazują w dziedzinie "obijania" tak dalece posuniętą beztroskę, lekceważenie i "wdupiemaństwo", że Bolek i Lolek to przy nich wzór odpowiedzialności. Są też inni, którzy nie widzą nic złego, a wręcz "popierają"plakietki z łóżeczek, czy "ringi" o długości 5cm wyginane w piecyku u babci. Jedni i drudzy są odpowiedzialni POŚREDNIO (na pewno moralnie) za ewentualne wypadki wynikłe z ich - nie boje się tego powiedzieć - głupoty.
xtonyx
Wqurwia mnie propaganda sukcesu w wykonaniu nazistowsko-stalinowskiej koalicji PO-PiS-SLD-PSL. Na każdym kroku tylko jak to zajebiście jest na Zielonej Wyspie i Drugiej Irlandii albo jak to 3 mln mieszkań i tysiące km autostrad wybudowano za rządów PiSu, i jak to współkoalicjant ich szkaluje.
Dlatego nie PiSzcie mi proszę, żebym o tym zaPOmniał i udawał że wszystko jest w POrządku.