witam
chcialem sie podzielic kilkoma uwagami:
1. Betlejemka nie moze byc "schroniskiem" gorskim bo od tego jest Murowaniec. Juz teraz po reklamach "w prasie" ponoc sie doczepil TPN i moze tak byc ze TPN powie basta i wypadac z Betlejemki
2. Inna sprawa funkcjonowania Betlejemki - w obecen formie jest raczej nie do przyjecia
3. jezeki chodzi o kluby. w niemczech tak jest ze poszczegolne kluby znajdujace sie w miastach maja jako nadrzedny klub wiekszy terytorialnie - w polsce bylby to np. KW Malopolska albo KW Slask, który skupialby mniejsze kluby jak to jest mowione lokalno-towarzyskie i taki KW Slask wplacalby ustalona wieksza skaldke obejmujaca wszystkich czonkow
4. rozmowy z TPN - speleolodzy mogli i wspinacze moga tyle ze ktos musi sie tym zajac. Etaty w Zakopanem - to chyba betlejemka - notabene funkcjonujaca nie najlepiej - nie bede sie rozpisiwal o swoich zalach i niewlasciwym stosunku do wspinaczy - ponoc jest to wymuszone dochodowascia i przyjmowaniem turystow, a to prowadzi - patrz moj pkt 1
W koncu ma byc to COS a nie PTTK za przeproszeniem czyz nie?
5 juz ostatni wszelkie obrazliwe odnoszenie sie na tym forum do Artura jest nie na miejscu bo Paszczu zrobil wiecej dla PZA, dla na, rozmow z TPN i innych spraw zwiazanych ze wspinaniem w ogole i w szczegole niz wiekszosc forumwiczow razem wzieta i pomnozona przez 2. Latwo jest krytykowac i stwierdzac " trzeba cos tam..." - gorzej jest poswiecic swoj czas (spolecznie) bo wiekszosc ma go "za malo"
"Z szybkością mknącej błyskawicy
przecina wiosenny powiew"