wn Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> szczepan2 Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Liczą się też prawa innych w tym i zwierząt
> (...)
> > bo zabrnia mordować zwierzęta (...)
> > jest też zbrodnią
>
>Naprawdę uważasz zabicie karpia za morderstwo?
Nigdzie tak nie napisałem, ale jeśli nie dość czytelnie to napisałem, śpieszę wyjaśnić - nieudolne długotrwałe zabijanie karpia uważam za bestialstwo. Czyli nie sam fakt zadania śmierci ale sposób jej zada(wa)nia. (Samo zabijanie, w naturze, uważam za zło konieczne)
> Przenoszenie go w worku za zbrodnię?
Przenoszenie w worku z minimalną ilością wody - tak małą, że się dusi też uważam za bestialstwo.
A przepis
> regulujący, kto może dokonywać zabicia ryby, za
> obywatelskie prawa tejże?
Nie obywatelskie, ale prawa ryby - zwierzęcia - istoty czującej. Natomiast nie sądzę, aby do zestawu elementarnych (czy jakichkolwiek) praw człowieka należało zabijanie zwierząt i to podłóg własnego widzimisię - w tym dla przyjemności. Taką postawę odbieram jako patologie i skłonny byłbym wysyłać wszystkich głoszących taka tezę na przymusowe badania psychiatryczne i leczenie.
Sz.