"No nie do końca. W końcu całe zamieszanie z odmową przyjęcia Złotego Czekana wiązało się z deklarowaną niechęcią do jakichkolwiek wyróżnień, rankingów i wyścigów, a to przecież nagroda środowiska. To jest jednak element gry z publicznością, zabieg, pozwalający Zwierzowi zbudować sobie wieżę z kości słoniowej i stamtąd ferować wyroki. Jest niby odrębny i niezależny, ale jednocześnie bardzo zainteresowany swoją pozycją „najwybitniejszego”.
Ciekawe spostrzeżenie. Nigdy tak o tym nie myślałem.Znaczy lansuje się na to że się nie lansuje?