Nie, ja wiem dobrze co miałam na myśli i dalej tak uważam. Sam udział w wyprawie nie nauczy myśleć i zdrowo oceniać sytuacji, szczególnie, jeśli jest z Tobą płatny lider, którego gotów jesteś z miłości pocałować w dupę. Dlatego lepiej w kwestii Iwony niech juz się wypowie chociaż ktoś, kto nie był na 8 tys, ale jest inteligentny.
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Tak się chwalisz, że "byłeś" na ośmiotysięczniku. Wszedłeś czy kłamiesz? Być albo nie być.
I jeszcze jedno. Bucku. Nie porównuj prowadzenia 6.6 do dreptania po śniegu, choćby i na 8 tys.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-06-19 10:56 przez laura palmer.