Rysiek, powodzenia na Gasherbrumie! Trzymam kciuki za wejście Twojej ekipy i Twoje osobiste!
I pamiętaj, w swych wyprawowych decyzjach nie sugeruj się tą brudną internetową nagonką Pani Iwony. Jak ktoś z wyprawy będzie w niewystarczającej kondycji, będzie się źle czuł, chorował itd., to zawsze miej odwagę wydać polecenie, aby zawrócił do bazy (dotyczy to zresztą również Ciebie :). Zdrowie i życie uczestników jest najważniejsze, a osoby, które z nie są w stanie w danej chwili sprostać wspinaniu - stwarzają niestety realne zagrożenie nie tylko dla siebie samych, ale także dla innych. Nie wyobrażam sobie, jakby Pani Iwona zaszczuła Cię swoimi postami, gdyby się komuś coś stało (a pamiętaj – zawistni ludzie tylko na to czekają). Powodzenia!