ogólnie napiszę że cała ta publiczna dysputa jest dramatem dla całej magii gór wspinu i takiego trybu życia, co to ku*... serial. Lepiej dać w pysk w Katmandu. Ale do rzeczy Małgorzato, tzn Twojego treningu, z całym szacunkiem. Nie mam doświadczenia na 8mce z przodu ale mam doświadczenia na 7mkach. Do mojej ostatniej wyprawy na ponad 7 mój trening wyglądał następujaco, pn bieg 10km - 40-43min, wt rower 20km, sr bieg 10km, czwartek ściana buldery, piatek bieg 10km, sobota rower 20km, niedziela skały. Sam rower to trening na Alpy :(, a i dowiedz się czym jest Vo2max bo może poprostu nie masz predyspozycji albo inaczej masz gorsze niż inni ... jak robiłem próbę wysiłkową przed wyjazdem. Polecam.
Przygotowywałem się 3miesiące. Wynik, zrobiłem górę, wyprzedzając całe ekipy po drodze, wychodząc godzinę po innych, na wierzchołku byłem pierwszy. Bardzo Cię szanuje, ale uważam że organizator tak napewno dojeb* w pewnych kwestiach ... ale w dużej mierze wina leży po Waszej stronie, zauważ że swoim słabym przygotowanie stwarzacie ogromne zagrożenie dla siebie ale również dla innych niestety. Jak jest moc to nie ma lipy, spróbuj next time przygotować się lepiej i dojebać liderowi :).
pozdrawiam Marcin
Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-06-11 22:18 przez Pasi.