Zwracam uwagę Kolegów na moją istotniejszą odpowiedź - ripostę do wpowiedzi Ryszarda zamieszczoną przeze mnie dzisiaj - 10.06 o 10.20 , gdyż prawie "zginęła" wśród innych postów.
Dyskusja na temat czy ktoś ma czy nie ma prawa realizować swoich marzeń jest wątkiem pobocznym.
Czy ma czy nie ma szans i kwalifikacji - jest rzeczą częściowo subiektywną.
Odpowiedziałam Koledze, ponieważ to co pisze jest bardzo rozsądne, napisane w sposób ładny i wyważony i w pewnym sensie ma rację,
co nie zmienia faktu, iż Ryszard Pawłowski, doświadczony himalaista, zabierając mnie na wyprawę
powinien dołożyć wszelkich starań, żeby pomóc mi osiągnąć cel i spełnić moje marzenie, lub na wyprawę mnie nie zabierać.
Iwona